Sprawa Amber Gold. Marek Suski zapowiada kolejne zawiadomienia do prokuratury

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2017 08:00
Marek Suski zapowiada złożenie do prokuratury kolejnych zawiadomień o niedopełnieniu obowiązków służbowych przez osoby odpowiedzialne za tzw. aferę Amber Gold. Wiceprzewodniczący sejmowej komisji badającej sprawę piramidy finansowej mówił o tym, goszcząc w radiowej Jedynce.
Audio
  • Marek Suski o napięciach na linii MON-pałac prezydencki, przesłuchaniach Donalda Tuska i postępach w pracach komisji sejmowej ws. Amber Gold (Jedynka/Sygnały Dnia)

Poseł odniósł się do wczorajszych przesłuchań dyrektorów Departamentu Lotnictwa w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Miały one związek z wątkiem linii lotniczych OLT Express, których właścicielem była gdańska spółka. Z zeznań wynikało między innymi, że nadzór departamentu nad firmą lotniczą mógł być niewłaściwy. – Wysłaliśmy zawiadomienia do prokuratury po pierwszych przesłuchaniach i myślę, że będą kolejne. Chociażby to, co wczoraj miało miejsce, gdzie dyrektor departamentu, który miał w swoich zadaniach nadzór nad Urzędem Lotnictwa Cywilnego, nie wykonał dosłownie niczego, a tłumaczeniem jego było to, że mieli oni za mało ludzi – mówił Suski, odnosząc się do zeznań Krzysztofa Kapisa - szefa Departamentu Lotnictwa w Ministerstwie Transportu.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości, goszcząc w radiowej Jedynce, odniósł się również do wczorajszego przesłuchania Donalda Tuska w warszawskiej prokuraturze. Na pytanie, czy powitanie przewodniczącego Rady Europejskiej w Warszawie to jeden z pierwszych elementów kampanii prezydenckiej Donalda Tuska, Suski powiedział, że kandydatura byłego prezydenta wcale nie jest taka pewna. – Może to był początek pokazania Donaldowi Tuskowi czerwonej kartki, bo przecież Grzegorz Schetyna nie przyszedł. Być może to chodzi o rozpoczęcie kampanii odsuwania od polityki krajowej Donalda Tuska przez Schetynę. Nie wiadomo, czy Platforma Obywatelska taką kandydaturę zgłosi pod przywództwem Grzegorza Schetyny, to nie jest wcale pewne.

Zapytany o to, dlaczego Donald Tusk musiał być przesłuchiwany w Warszawie i czy nie lepiej byłoby po prostu wysłać prokuratorów do Brukseli, Marek Suski odpowiedział, że to właściwy tryb postępowania. – Prokuratura twierdzi, że byłoby to kłopotliwe, że państwo polskie jest tu w Polsce i świadkowie powinni się stawiać tutaj. Już była taka szopka, kiedy prezydent Komorowski był w Pałacu Prezydenckim przesłuchiwany, myślę, że to nie był dobry pomysł – stwierdził Suski.

Zapraszamy do wysłuchania zapisu całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzi: Piotr Gociek

Gość: Marek Suski (poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. afery Amber Gold

Data emisji: 20.04.2017

Godzina emisji: 7.14

dad/mg

Zapis rozmowy

Czytaj także

Poseł Marek Suski: za sprawą Amber Gold mogła stać wyrafinowana grupa przestępcza

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2017 08:00
Młody absolwent techników bez doświadczenia w korporacjach nie mógł stworzyć firmy, która zajmowałaby się takimi skomplikowanymi sprawami – mówił w Jedynce wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Amber Gold Marek Suski.
rozwiń zwiń