Wczoraj przed komisją śledczą ds. Amber Gold występował Lesław Gajek, zastępca szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Twierdził on, że sprawa Amber Gold może mieć drugie, trzecie dno, mówił o tym, że trudno się współpracowało ze stroną rządową w tych kwestiach.
Poza tym pojawiła się sugestia, że ludzie ze służb specjalnych lub z przeszłością ze służb specjalnych mogli mieć coś wspólnego z karierą aferzysty.
Przełomem byłoby, gdyby świadek podał nazwiska osób, które za tym stoją – stwierdził komentując te doniesienia poseł PiS Marek Suski.
Jak zaznaczył wiceszef komisji ds. Amber Gold, Marcin P. - młody absolwent technikum bez doświadczenia w korporacjach, nie mógł stworzyć firmy, która zajmowałaby się takimi skomplikowanymi sprawami. Jego zdaniem za nim stała grupa wyrafinowanych przestępców, którzy wiedzieli, jak funkcjonuje rynek kapitałowy, finansowy, ubezpieczeniowy, znali mechanizmy rządzące państwem, mieli narzędzia, by nimi manipulować. Musiały to być osoby, które miały szeroką wiedzę – mówił poseł.
Jak stwierdził, tego rodzaju firmy pojawiały się na przestrzeni lat, szybko wygasały, a ta rozwijała się w potężną firmę, około 2 mld zł obrotów.
Z drugiej strony, jak zaznaczył prowdzący, wydaje się, że przestępcy w Polsce nie ograniczają swoich źle rozumianych ambicji – niedawno informowano o tym, że aż 700 mln zł. VAT wyłudziła grupa przestępcza.
Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann powiedziała, że komisja będzie chciała przesłuchać Donalda Tuska. Kiedy zatem Donald Tusk będzie przesłuchany przez komisję? - Termin nie jest wyznaczony, na razie będziemy przesłuchiwać osoby związane z aparatem skarbowym – powiedział gość Jedynki.
To, że premier ostrzegł syna, a nie społeczeństwo, a nie podjął działań, to zaniechanie – to może być podstawą do złożenia wniosków do prokuratury – mówił Marek Suski, komentując przytoczone słowa Jarosława Kaczyńskiego o Donaldzie Tusku i Amber Gold. - Nie wykazał się czujnością, popełnił przynajmniej grzech zaniechania – mówił poseł.
Kto jeszcze spośród osób publicznych będzie przesłuchany przed komisją śledczą? Wedle gościa Jedynki – może to być Marek Belka. Pytany, czy ówcześni szefowie służb specjalnych będą zaproszeni, odparł, że rozważana jest taka możliwość.
Podejmowane są starania o wyznaczenie przez sąd terminu, kiedy będą przesłuchani Marcin P. i Katarzyna P. Chcemy, żeby przyjechali do Warszawy – mówił. Dodał, że nie chce przesłuchiwać tych osób w Gdańsku. Marcin P. miałby przekonanie, że jest obserwowany – mówił Marek Suski.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: poseł Marek Suski (PiS)
Data emisji: 09.02.2017
Godzina emisji: 7.19
agkm/ab
Zapis rozmowy