Dlaczego za niektórymi samolotami widać smugę, a za innymi nie?

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2011 15:18
Smuga, którą zaobserwować można za samolotem, lecącym po niebie to nie spaliny, tylko najzwyklejsza... woda.
Audio

W wyższych warstwach atmosfery temperatura jest dużo niższa i występuje tam tzw. przechłodzona para wodna". – W sytuacji, gdy pojawi się jakieś zaburzenie w atmosferze, ta woda momentalnie zamarza – tłumaczy Grzegorz Sobczak, redaktor naczelny magazynu "Skrzydlata Polska". – To "zaburzenie", to właśnie pojawienie się samolotu i wirów powietrza, które towarzyszą jego przelotowi. Wytrącają się drobinki wody i gwałtownie zamarzają, co obserwujemy w postaci smug kondensacyjnych.

Tworzenie się takich smug jest niezależne od wielkości, czy prędkości samolotu. Warunkiem jest jednak to, by lecieć na odpowiedniej wysokości. – Nie chodzi o stałą wysokość. Kilka tysięcy metrów wystarczy – tłumaczy Sobczak. – Są pewne wysokości, do których smugi kondensacyjne się nie pojawiają. Powyżej jednak zaczyna występować to zjawisko.

Smugi znikają po kilku minutach, albo utrzymują się bardzo długo. – Czasem rozwiewa je wiatr, albo nie widzimy ich, gdyż przybierają formę podobną do chmur – mówi Sobczak. – Czasem jednak warunki SA na tyle stabilne, że kilka minut po przeleceniu samolotu drobinki lodu się rozpadają i sytuacja wraca do stanu pierwotnego.

Więcej na ten temat dowiesz się, słuchając całej rozmowy w cyklu „Spytaj redaktora” w audycji "W cztery oczy".

 (kd)

Zobacz więcej na temat: lotnictwo POLSKA
Czytaj także

Niemal każdy może się pozbyć fobii lotniczej

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2011 13:30
Lęk przed lataniem samolotami można pokonać w 95 proc. przypadków - twierdzą portugalscy specjaliści.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak wyglądało lotnictwo w czasach PRL?

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2011 16:50
Jakie samoloty woziły pasażerów? Jakie wydarzenia w dziejach linii cywilnych omawiało w swoich programach Polskie Radio? Odpowiedzi na te pytania już w sobotę w "Trójkowym Wehikule Czasu".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Airbusów będzie w Polsce trzy razy więcej

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2011 10:49
Do 2030 roku liczba samolotów pasażerskich zarówno polskich, jak i zagranicznych przewoźników działających na polskim rynku zwiększy się trzykrotnie.
rozwiń zwiń