Rzeźnik Ultra. Na metę dobiegną tylko najwytrwalsi

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2016 12:53
- Nasi biegacze startują w nocy i przez kolejne godziny plączą się po górach i lasach szukając swojej drogi do Cisnej, gdzie jest meta biegu - mówi Mirosław Bieniecki, szef Fundacji Bieg Rzeźnika.
Audio
  • Szef Fundacji Bieg Rzeźnika Mirosław Bieniecki opowiada o bieszczadzkich biegach (Rozbiegani/Czwórka)
Zawodnicy Rzeźnika Ultra mają 24 godziny na pokonanie 100 lub 140 km trasy ciągnącej się przez bieszczadzkie lasy.
Zawodnicy Rzeźnika Ultra mają 24 godziny na pokonanie 100 lub 140 km trasy ciągnącej się przez bieszczadzkie lasy. Foto: Pixabay.com/Public domain

Mimo że w tym roku, w ostatnich godzinach, zmianie uległa trasa Biegu Rzeźnika, to zawodnicy już tłumnie zjechali w Bieszczady. - Rzeźnik to bieg dla bardziej zaawansowanych biegaczy, na 100 lub 140 km fantastycznym górskim szlakiem przez przepiękne rejony Bieszczad - wyjaśnia Mirosław Bieniecki.

Zwykle na metę Rzeźnika ULTRA dobiega zaledwie kilku zawodników. W zeszłym roku z 288 startujących pełną trasę ukończyło zaledwie 17 osób. - To najtrudniejszy jednodniowy bieg w Polsce.

Na szczęście Fundacja Bieg Rzeźnika zadbała również o mniej wprawnych biegaczy. Ci mogą pokonać trasę Rzeźnika na raty (przez 3 dni) lub wystartować w Rzeźniczku. Nie zapomniano również o najmłodszych - już roczne dzieci mogą pobiec w Rzeźniczątku. Dziś mamy do czynienia w ogromną imprezą, pełną wspaniałej, przyjaznej atmosfery, aż dziw bierze, że historia Rzeźnika zaczęła się od zakładu...

***

Tytuł audycji: Rozbiegani

Prowadzi: Karina Terzoni

Materiał: Ewa Mierzejewska

Data emisji: 21.05.2016

Godzina emisji: 12.00

pj/gs

Czytaj także

Tomasz Walerowicz - od pączka do maratończyka

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2016 16:00
Na 71 km złapała go meta i tak trafił do elitarnego grona zwycięzców biegu Wings For Life. O pasji do biegania rozmawiamy z Tomkiem Walerowiczem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Paulina Holtz o relaksie, który daje siłę

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2016 17:00
- Marzę o roli, w której mogłabym wykorzystać moją kondycję. Na przykład Lara Croft - śmieje się Paulina Holtz - aktorka, joginka, biegaczka, a wkrótce także dyplomowana instruktorka kettlebell.
rozwiń zwiń