Jak sobie uszyjesz tak się ubierzesz

"DIY" lub "handmade" - do tego całkiem młodego jeszcze trendu jakiś czas temu dołączyło się szycie własnych ubrań. W rozmowie z Anną Maksymiuk-Szymańską odkrywamy niektóre z tajników szycia, sprawdzamy czy ta tendencja może na stałe zagościć w Polsce oraz pytamy ją: dlaczego się szyje.

Szycie własnych ubrań może być niezawodną metodą na stworzenie niepowtarzalnego wizerunku

Foto: pixabay/jeonsango

- Zawsze lubiłam wyglądać inaczej, jednak dorastałam w szarych latach 80. i wtedy było to trudne - wspomina vlogerka, blogerka i projektantka ubrań Anna Maksymiuk-Szymańska. - Zawsze kombinowałam ze strojem w domu. Coś tam przeszywałam, podkradałam mamie ubrania. Cztery lata temu doszłam do wniosku, że skoro nie potrafię znaleźć w sieciówkach tego, co chciałabym nosić, to będę szyła to sama - przekonuje.

Szycie z całą pewnością może być dobrą zabawą, pasją, nietuzinkowym sposobem na spędzanie wolnego czasu oraz na stworzenie własnego, niepowtarzalnego wizerunku. Czy trend na produkowanie własnych ubrań się utrzyma i czy może być również dobrą alternatywą zawodową? Oraz, ile czasu potrzeba na nauczenie się sprawnej obsługi maszyny do szycia? O to właśnie między innymi zapytaliśmy Annę Maksymiuk-Szymańską, autorkę bloga "Co za szycie?".

***

Tytuł audycji: "Tędy po Trendy"

Prowadzą:  Aleksandra Jasińska i Mateusz Kulik

Gość: Anna Maksymiuk-Szymańska

Data emisji: 25.09.2016

Godzina emisji: 10.10

jsz/pj