Tomasz Lachowski: każdy może zostać rysownikiem

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2015 09:42
Bawi się idiomami, a jego "komiksy" mogą funkcjonować równie dobrze… bez obrazków. Ich główny bohater w zasadzie w ogóle się nie odzywa, po prostu obserwuje polską rzeczywistość.
Audio
  • Tomasz Lachowski o rysowaniu komiksów i umiejętności obserwowania świata (Czwórka/Audycja nr 1)
Tomasz Lachowski wraz z Michałem Migałą i Mariuszem Infuleckim w studiu Czwórki
Tomasz Lachowski wraz z Michałem Migałą i Mariuszem Infuleckim w studiu CzwórkiFoto: screen/wideo

Bohaterem rysunkowych powieści Tomasza Lachowskiego jest Stefan - typowy Polak, uosobienie wszystkich naszych "narodowych cech".

Pomysły Lachowski czerpie więc z życia i bez problemów przelewa je na papier. - W komiksie liczy się pomysł na dialog, umiejętność obserwacji świata, dopiero potem rysunek - zaznaczał autor. Jego zdaniem tworzeniem komiksów zajmować się może każdy. - Jeśli wizja jest dobra, można zrealizować ją nawet w trzy minuty, a potem w ciągu 10 promować w sieci - mówił rysownik. Zdradził też, dlaczego "typowy Polak" Stefan bywa pantoflarzem i dlaczego jego żona będzie miała na imię Aniela.

***

Tytuł audycji: Audycja nr 1
Prowadzi: Mariusz Infulecki , Michał Migała

Gość: Tomasz Lachowski (rysownik)
Data emisji: 30.03.2015
Godzina emisji: 8.15

kd/asz

Czytaj także

"Topowa Dycha" - najsłynniejszy dekalog w internecie

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2015 09:29
Zaczęło się od "10 najgłupszych zgonów". Potem były filmy "10 najdziwniejszych praw na świecie" i "10 najgorszych dzieci w historii". Dziś youtubowy kanał "Topowa Dycha" subskrybuje prawie 118 tys. internautów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zbigniew Lew-Starowicz: kolory mają ogromne znaczenie w erotyce

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2015 15:30
Kolory działają szczególnie na mężczyzn, ale kobiety też postrzegają jedne barwy jako bardziej, a inne jako mniej pobudzające.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mieciu Mietczyński - bezlitosny krytyk polskiego kina

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2015 11:00
Zaczął trzy lata temu od ostrej recenzji filmu "Gulczas, a jak myślisz...". Dziś jest naczelnym internetowym krytykiem słabych polskich filmów.
rozwiń zwiń