Norwegia - przewodnik dla początkujących

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2017 17:10
W Norwegii natura uczy jak kochać życie, a nie jak na nie narzekać. - Jest drogo, brakuje słońca, ale to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi - przekonuje Ada Miko.
Audio
  • O czym należy pamiętać planując podróż do Norwegii? (Czat Czwórki/Czwórka)
Ada Miko na norweskim szlaku
Ada Miko na norweskim szlakuFoto: arch. prywatne

Ada Miko Życie w Norwegii jest drogie, ale w każdym mieście jest dostęp do sklepów dyskontowych, w których są konkurencyjne ceny oraz promocje 

Podróżniczka goszcząca w Czwórce spędziła rok w kraju Wikingów. Zwiedziła większość zachodniego wybrzeża - od fiordów w okolicach Stavanger, po góry i wyspy w okolicach Bergen, fiordy w okolicach Ålesund, a także dziką, arktyczną północ. - Na każdym etapie podróży miałam kontakt z dziką przyrodą i potwierdzam, że Norwegia to idealne miejsce dla tych, którzy chcą wypoczywać na łonie natury - przyznaje rozmówczyni Piotra Firana.

Ada Miko poznała dobrze różnice w mentalności mieszkańców południa i północy. - Norwegia nie jest krajem jednolitym. W zależności od regionu zmienia się styl życia oraz wskaźnik zachorowań na depresję. Ale dzieje się to w zupełnie innym kierunku niż myślałam - wyjaśnia.

W audycji nasza reporterka Justyna Tylczyńska sprawdza też jak należy przygotować się do takiej wyprawy i dlaczego najważniejszym elementem garderoby turysty w Norwegi jest... bielizna.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Ada Miko (podróżniczka)

Data emisji: 24.03.2017

Godzina emisji: 16.08

kul/gs

Czytaj także

Pałac w Kozłówce. "Na kwadracie u hrabiego"

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2017 19:00
W pałacu w Kozłówce mieści się dziś Muzeum Zamoyskich, ale każdy kto odwiedzi to miejsce ma szansę poczuć się jak arystokrata.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowa Zelandia śladami polskiej historii

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2017 13:30
10 godzin nagrań, 3 tygodnie, 40 godzin spędzonych w powietrzu, 17 tysięcy przebytych kilometrów i niepoliczalna satysfakcja. - W Nowej Zelandii dokumentowaliśmy wspomnienia Polaków, którzy trafili tam w 1944 roku - opowiadają uczestnicy wyprawy ze Stowarzyszenia Odra-Niemen.
rozwiń zwiń