Opis |
Jadłospisy pędzla Witkacego
Wizjoner wyprzedzający epokę, a zarazem dotkliwie rzeczowy prześmiewca, znakomity portrecista, zajmował się czasem sprawami przyziemnymi, czyli jedzeniem. Po pierwsze na portretach oprócz postaci, papierosowego dymu, są też owoce i drobne przekąski. Artysta tworzył także artystyczne menu. Były one dość przerażające i trudno cokolwiek z niego odczytać. Wiadomo jednak, że w jadłospisie pojawiły się kanapki, pączki, lody, jajka i parówki. Wyspiański chętnie portretował kucharzy. Czy jedzenie było w jego twórczości metaforą?
Sztuka kulinarna i filmowa tworzą wyjątkowo zgrany duet. Wiedzą o tym filmowcy, którzy chętnie wykorzystują dramaturgiczny i metaforyczny potencjał jedzenia. Poprzez kulinaria snują fascynujące opowieści o człowieku i otaczającej go rzeczywistości. Interdyscyplinarna konferencja naukowa "Głodnemu film na myśli…" to próba spojrzenia na filmowe reprezentacje jedzenia poprzez pryzmat różnych dyscyplin naukowych: kulturoznawstwa, filmoznawstwa, socjologii czy antropologii i znakomita okazja do dyskusji w gronie specjalistów oraz pasjonatów kina.
|