Czy cukierkami można się upić?

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2014 18:25
Po wypiciu alkoholu, i to nawet w najmniejszej ilości, nie siada się za kierownicą! Ale co zrobić, kiedy tuż przed podróżą zjadło się czekoladki nadziewaną likierem?
Audio
Czekolada
Czekolada Foto: sxc/hu

No cóż, rzeczywistość pokazuje, że dla policyjnych alkomatów nie ma różnicy. Zdarzają się przypadki, w których kierowcy, po zjedzeniu cukierków, lądują w niezręcznej sytuacji. Alkomat pokazuje alkohol w wydychanym powietrzu, a człowiek przecież przekonany jest o swojej niewinności.

Eksperci twierdzą, że w takiej sytuacji wystarczy odczekać 20 minut i ponownie przeprowadzić badanie. Jeśli to kwestia tylko cukierków - sytuację mamy opanowaną.

Czytaj także: Jak na świecie kara się pijanych kierowców? >>>

- Wszystko zależy od tego, w jak dużej ilości zjemy te słodycze - wyjaśnia ekspert. - Z dietetycznego punktu widzenia nikt z nas nie pochłonie kilograma cukierków. Nie dajmy się zwariować, łakomstwo w granicach normy nie zaszkodzi.

Ani naszemu organizmowi, ani prawu jazdy.

Alkoholowe mity obala Olga Jasieńska w "Czwartym wymiarze". Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak sok jabłkowy wpływa na zawartość alkoholu we krwi oraz czy można jeździć po piwie bezalkoholowym - posłuchaj nagrania z audycji.

(kul/mm)

Czytaj także

Walka z pijanymi kierowcami wciąż trwa

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2014 16:30
Kilka tygodni temu rozpoczęła się akcja "Powstrzymaj pijanego kierowcę". Na jej efekty przyjdzie z pewnością jeszcze poczekać, ale z pewnością medialny hałas związany z tym hasłem nie pójdzie na marne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowa Warszawa rodzi się z pasji

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2014 13:00
Projekt nowej wersji kultowego auta Warszawa od wielu miesięcy rozpala wyobraźnię tysięcy fanów motoryzacji w Polsce. Do finalizacji dzieła, za którym stoją Michał Koziołek i Adam Mal, brakuje już niewiele. Jest na co czekać!
rozwiń zwiń
Czytaj także

FSO Polonez - limuzyna kadry dyrektorskiej

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2014 09:08
Jedno z kultowych polskich aut, do dziś często spotykane na ulicach miast i wsi w całym kraju, już od 12 lat nie jest produkowane. FSO Polonez w zamierzeniu dygnitarzy miał być wyborną limuzyną, ale... wyszło jak wyszło.
rozwiń zwiń