Netflix wchodzi do Europy. Będzie rewolucja?

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2014 19:08
Największa wypożyczalnia filmów DVD na świecie, oferująca za stałą opłatą dostęp do niezliczonej liczby tytułów, które można oglądać online za pomocą streamingu, wchodzi do Europy, a co za tym idzie niebawem dotrze i do nas. Czy to oznacza rewolucję na rynku, czy też do sprawy należy podejść spokojnie?
Audio
  • Wejście serwisu Netflix do Europy może oznaczać poważne zmiany na rynku streamingu (Czwórka/Czwarty Wymiar)
W internecie i poza nim jesteś w stanie utrzymywać relacje z najwyżej 150 osobami
W internecie i poza nim jesteś w stanie utrzymywać relacje z najwyżej 150 osobamiFoto: Glow Images/East News

Regularny gość audycji "Czwarty Wymiar" Marcin Kubicki, redaktor naczelny magazynu "T3", sporo obiecuje się po wejściu Netflixa. - Moim zdaniem to może być rewolucja. To obserwujemy teraz w przypadku muzyki. Doszliśmy do momentu, w którym sprzedaż płyt była tak niska, że trzeba coś było zrobić. I udało się!

Serwisy muzyczne bardzo szybko stały się dużą siłą na rynku fonograficznym. Za ich sprawą, wydając ok. 30-40 zł mies., mamy dostęp do ogromnej ilości muzyki.
Czy Netflix może wywołać podobny efekt na rynku filmów i seriali? Posłuchaj i zobacz rozmowę Kamila Jasieńskiego z Marcinem Kubickim w "Czwartym Wymiarze" !
ac

Czytaj także

Gra o tron - serial na miarę Księgi Guinnessa

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2014 09:00
Nie serial, lecz fenomen - mówią fani, a badania oglądalności to potwierdzają. Każdy sezon "Gry o tron" bije kolejne rekordy, także pod względem realizacji. To jedna z najbardziej widowiskowych produkcji telewizyjnych, ze spektakularnymi efektami specjalnymi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rin Tin Tin - o psie, który został... gwiazdorem

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2014 15:45
Najsłynniejszy pies w historii Hollywood. Jego imię zostało zaczerpnięte z refrenu popularnej piosenki. Rin Tin Tin to jedna z ikon kina przełomu lat 20. i 30.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szokujące newsy na Facebooku. Jak się bronić przed tymi wirusami?

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2014 19:00
Użytkownicy Facebooka regularnie atakowani są na swoich tablicach sensacyjnymi wiadomościami, które za sprawą szokującego zdjęcia i tytułu z miejsca przykuwają naszą uwagę. Odruchowo w nie wchodzimy, po czym okazuje się, że to oszustwo. Jakie mogą być konsekwencje bezrefleksyjnego klikania?
rozwiń zwiń