Jurek Owsiak książki kupuje w supermarkecie

Najpierw rozkręcał Letnie Zadymy w Środku Zimy, potem nakręcił nas, Polaków do bezinteresownego pomagania. Jurek Owsiak - szef najgłośniej grającej orkiestry w Polsce - opowiedział nam o swoich ulubionych książkach.

Jurek Owsiak opowiedział nam o swoich ulubionych książkach - nie tylko na lato

Foto: Czwórka

Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i organizator Przystanku Woodstock najchętniej czyta biografie artystów, ale jego pierwsza literacka fascynacja nie miała nic wspólnego z gwiazdami sceny, tylko z Remarquem. - Miałem naście lat, kiedy w moje ręce trafiła powieść Ericha Remarque'a "Na Zachodzie bez zmian" - wspomina Jurek Owsiak. - Antywojenne przesłanie tej książki w znacznym stopniu ukształtowało mój pacyfistyczny światopogląd.

Czytaj także: Zygmunt Miłoszewski: czytam podłe książki i Mackiewicza >>>

To opowieść o grupie szkolnych przyjaciół, którzy za namową swojego nauczyciela zaciągają się do wojska. Młodzieńcze ideały i chęć walki za kraj okazują się niczym w porównaniu z okrucieństwem wojny. Koledzy ze szkolnej ławki patrzą na śmierć innych i sami uczą się umierać. Pierwsze niemieckie wydanie ukazało się w styczniu 1929. W ciągu roku sprzedano milion egzemplarzy książki w samych Niemczech, następny milion rozszedł się za granicą. Na podstawie ksiązki w 1930 roku nakręcono obraz pod tym samym tytułem, który zdobył dwa Oscary, w tym za najlepszy film. Dzieło wyreżyserował Lewis Milestone. Druga ekranizacja powieści powstała w 1979 roku.

Jeśli chodzi o książkowe zakupy, gość "Stacji Kultura" bywa wybredny. - Ze względu na ogrom wydawniczych nowości ja po prostu boję się wchodzić do księgarń - mówi. - Książki kupuje w innych miejscach. Na przykład w supermarkecie, gdzie mam dostęp do najpopularniejszych tytułów, albo w sieci sklepów z tanimi książkami, gdzie nie tylko nie zrujnuję sobie portfela, ale czasami trafiam na prawdziwe perełki.

Zalicza się do nich autobiografia Roda Stewarta, w której legenda rock & rolla po raz pierwszy tak szczerze opowiada o swoim niezwykłym życiu i karierze muzycznej.

Zobacz: Co czyta Sonia Bohosiewicz >>>

- Ten facet ma skończone zaledwie siedem klas, a inteligencją przewyższa niejednego dyplomowanego magistra - śmieje się Jurek Owsiak. - Podziwiam go za dystans jaki ma do siebie. Że potrafi się śmiać z tego, że jest uzależniony od luksusu. Że ściga się z Eltonem Johnem na coraz nowsze modele samochodów. Ale przy okazji tak pięknie opowiada o swoich pasjach. Jest zapalonym modelarzem i kiedy nie gra, czas spędza na budowaniu kolejowych makiet. Nawet w trakcie tournée. Wtedy za warsztat służy mu apartament w hotelu.

Z Jurkiem Owsiakiem rozmawiała Olga Mickiewicz.

(kul/kd)