Domki dla lalek - ze śmietnika do muzeum

Ostatnia aktualizacja: 11.08.2016 11:50
- Zazwyczaj moje domki pozyskuję w stanie śmietnikowym - mówi Aneta Popiel-Machnicka, kolekcjonerka. - Potrzeba dużo czasu i pracy, by przywrócić im świetność. Nad jednym pracowałam 6 lat - opowiada.
Audio
  • Aneta Popiel-Machnicka opowiada o swojej przygodzie z domkami dla lalek i wyjątkowej wystawie (Stacja Kultura/Czwórka)
Jeden z eksponatów Muzeum Domków dla Lalek w Warszawie
Jeden z eksponatów Muzeum Domków dla Lalek w WarszawieFoto: materiały prasowe

Przygoda z domkami dla lalek zaczęła się od chęci zakupu takiego domku dla córki. Niestety, oferta sklepowa nie sprostała wyobrażeniom Czwórkowego gościa, dlatego Aneta Popiel-Machnicka kupiła stary domek i odrestaurowała go. Następnie dokupiła aptekę, sklepik, metalową łazienkę... i tak to się zaczęło.

- Te domki to nie są zwykłe zabawki, to małe dzieła sztuki rzemieślniczej - mówi gość "Stacji Kultura". - Jeden z domków odkupiłam z Londynu, od wnuczki pułkownika polskiego Dywizjonu 306 - opowiada.

Aneta Popiel-Machnicka w Czwórce zaprasza na wystawę do Muzeum Domków dla Lalek, zdradza też, kiedy zaczęła się historia tych małych dzieł sztuki.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Katarzyna Dydo

Gość: Aneta Popiel-Machnicka (kolekcjonerka i restauratorka domków dla lalek)

Data emisji: 11.08.2016

Godzina emisji: 10.15

pj/kul

Czytaj także

Polale. Lalki, które przypominają dzieci

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2015 14:58
Agata Staniszewska i Dagna Uryga postanowiły stworzyć alternatywę dla popularnej Barbie - robią lalki, które mają przypominać prawdziwe dziewczyny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Nowy świat". Film o byciu obcym

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2016 16:00
- Nie chcieliśmy robić filmu publicystycznego, tylko opowiedzieć o losach jednostek. W tym przypadku imigrantów i uchodźców, którzy przyjechali do Polski - opowiadają twórcy filmu "Nowy świat". Premiera w piątek, 12 sierpnia.
rozwiń zwiń