"Jestem niewolnikiem swoich bohaterów"

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2013 18:20
"Achaja" to obowiązkowa pozycja dla każdego, kto uważa się za miłośnika gatunku fantasy. Każdy tom cyklu powieściowego Andrzeja Ziemiańskiego trafia na listę bestsellerów, a autor udowadnia, że inwencja twórcza polskich fantastów wcale nie jest w zapaści.
Audio
Andrzej Ziemiański
Andrzej ZiemiańskiFoto: Wojciech Kusiński

"Doskonała, artystycznie bogata, inteligentna" - krytycy nie ustają w zachwytach na cyklem "Achaja". Jego autorem jest Andrzej Ziemiański, dyplomowany architekt i ceniony pisarz science fiction i fantasy.

 - Mój warsztat pracy nie jest zbyt uporządkowany. Piszę bez konspektu i nie znam zakończenia. Bohaterowie zdobywają władzę nade mną i coś tam mi każą - zdradza autor. - Dlatego czasami bywam wyczerpany i potrzebuję chwili oddechu.

Ostatnio ta chwila trwała 9 lat. Tyle fani cyklu musieli czekać na pierwszą część nowej trylogii zatytułowanej "Pomnik cesarzowej Achai".

 - Nie przewidziałem, że nastąpią u mnie demencyjne zmiany i nie bardzo pamiętałem, co było w poprzednich trzech tomach - śmieje się Andrzej Ziemiański. - Zanim zabrałem się do "Pomnika cesarzowej" musiałem od nowa przeczytać trzy części "Achai". I z bólem serca muszę przyznać, że teraz napisałbym to nieco inaczej.

Jakich zatem zmian możemy się spodziewać i o czym opowiada trylogia "Pomnik cesarzowej Achai" dowiesz się słuchając nagrania ze "Stacji Kultura".

kul

Czytaj także

"Picasso jest zbyt kanciasty, Rafael kojarzy się z czekoladkami"

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2012 14:45
Dzieci często nie interesują się sztuką. Co więc zrobić by nasze pociechy złapały bakcyla i weszły w artystyczny świat - opowiadali Ewa Jałochowska i jej syn Kajtek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Morfina" o tym, jak wojna przeszkadza w życiu bon vivanta

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2012 14:00
Szczepan Twardoch nie miał szóstki z historii, mimo to większość jego powieści osadzona jest w realiach historycznych. Tym razem tłem wydarzeń jest Warszawa 1939 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ta książka na pewno wkurzy wiele osób"

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2012 15:00
- Punktem wyjścia było przekonanie, że dobry film to nie jest ten o którym się mówi że jest dobry, ale ten, który się sprawdza na ekranie - podkreślają autorzy książki "13 po 13. Subiektywny remanent kina", Lech Kurpiewski i Robert Ziębiński.
rozwiń zwiń