Głuchy jak Polak? "Mamy poważne problemy ze słuchem"

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2013 15:39
37 proc. Po­la­ków ma problemy ze słuchem - wy­ni­ka z prze­pro­wa­dzo­ne­go po raz trze­ci Na­ro­do­we­go Testu Słu­chu. - Prawdziwym "mordercą" dla naszych uszu jest hałas w zakładach pracy, bądź na ulicach miast - mówi Piotr Miller, organizator badań.
Audio
  • Dlaczego i w jaki sposób warto dbać o słuch? - materiał Katarzyny Węsierskiej (Poranek OnLine/Czwórka)
Głuchy jak Polak? Mamy poważne problemy ze słuchem
Foto: Glow Images/East News

Okazuje się, że problemy ze słuchem mają już najmłodsi - wynika z Narodowego Testu Słuchu, w którym udział wzię­ło bli­sko 9 tys. osób w różnym wieku, z 55 miej­sco­wo­ści. Niedosłyszy bowiem 25 proc. 6-latków i ok. 20 proc. uczniów początkowych klas szkoły podstawowej.

Przyczyną takiego stanu rzeczy nie są nasze geny, a zgubny wpływ środowiska. Nierzadko także szkodzimy sobie sami, na własne życzenie. - Składowych tego procesu może być wiele, ale najbardziej niebezpieczny jest hałas. Zwłaszcza, gdy po wyjściu ze szkoły czy pracy, wkładamy do uszu słuchawki i włączamy bardzo głośno muzykę - mówi Miller.

Warto więc zamienić słuchawki douszne na zwykłe, nakładane na głowę. - Jeśli dostarczamy dźwięki bezpośrednio do naszego przewodu słuchowego, bombardujemy ucho środkowe i wewnętrzne, a tym samym uszkadzamy słuch - mówi dr Anna Samsonowicz, otolaryngolog i audiolog.

Utrata słuchu to zdradliwa choroba. Nie powoduje bólu, a zmiany następują powoli, przez co często nie orientujemy się nawet, że gorzej słyszymy. Gdy zdecydujemy się na wizytę u lekarza, może więc już być za późno.

- Niebezpiecznym objawem jest słyszenie szumu - mówi dr Samsonowicz. - Inny symptom problemów ze słuchem to zmęczenie, spowodowane koncentracją słuchową. A gdy jesteśmy w pomieszczeniu, w którym wielu ludzi mówi jednocześnie, "wyłączamy się" szybciej niż inni.

Badanie
Badanie słuchu/Glow Images/East News

Zanim jednak udamy się do lekarza specjalisty, możemy o słuch dbać sami. Na początek dobrze jest przyciszać muzykę, której słuchamy. Warto też dbać o siebie na przykład w miejscu pracy.

- Gdy wokół nas jest głośno można zaopatrzyć się w indywidualne ochronniki słuchu, czyli po prostu stoppery - tłumaczy Miller - Pamiętajmy też o tym, że ucho musi odpocząć. Jeśli więc osiem godzin w pracy spędzamy w hałasie, przez kolejne 16 godzin powinniśmy dbać o to, by wokół nas była cisza.

(kd)