Bieszczady - azyl, w którym schronisz się przed cywilizacją

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2014 12:00
Kiedy nadchodzi maj, a po nim okres wakacyjny, miłośnicy gór, zieleni, słońca i wody, ruszają w Bieszczady. - Tam gospodarzem jest przyroda. A ludzie to tylko goście - mówi Tomasz Kubik, podróżnik.
Audio
  • Marta Gryczon i Tomasz Kubik o urokach Bieszczad, tamtejszych atrakcjach turystycznych, kuchni i festiwalu "Rozsypaniec" (Czwórka/4 do 4)
Bieszczady. Widok na Tarnicę
Bieszczady. Widok na TarnicęFoto: wikimedia.commons/fot.Michał Kaźmierczak

Jezioro
Jezioro Solińskie/wikimedia.commons/fot.Silar

Popularnymi kierunkami wakacyjnych wojaży Polaków są luksusowe kurorty w Turcji, Grecji czy Chorwacji. Wielu urlopy spędza także nad polskim morzem. Część naszych rodaków jednak, zamiast wylegiwać się na gorących, słonecznych plażach, woli spacerować po górach.

Jak przyznaje Marta Gryczon ze stowarzyszenia Moje Bieszczady powodów, by jechać w te urokliwe góry jest wiele. - Można tam idealnie połączyć zamiłowanie do wody, np. kąpiąc się w Jeziorze Solińskim, z pasją górskich wędrówek - mówi gość "4 do 4". - Atrakcji jest mnóstwo - warto pojeździć konno, popływać kajakiem. Godna polecenia jest także kuchnia bieszczadzka.

Odwiedź z nami najpiękniejsze miejsca na świecie <<<

Góry te należą do Beskidów Wschodnich, a ich najwyższych szczyt na terytorium Polski to Tarnica, która wznosi się na wysokość 1346 m n.p.m. W Bieszczadach spotkać można zwierzęta rzadko występujące w innych częściach naszego kraju. W lasach bukowych mieszkają m.in. żubry, jelenie, niedźwiedzie, wilki, rysie, żbiki, a od 2007 roku również koniki polskie.

Konie
Konie Huculskie/fot.wikimedia.commons/Grzegorz Polak

Bieszczady położone są na terenie zarówno naszego kraju, jak i Słowacji i Ukrainy. Na tamtejszych szlakach rzadko można spotkać turystów, a rdzennych mieszkańców też nie ma tam wielu. - Przeważa ludność napływowa, która w ostatnich latach szukała po prostu spokoju. Dlatego to jedyne góry, w których przyroda wciąż wyrasta na pierwszy plan, przed tradycyjnymi turystycznymi atrakcjami - mówi Tomasz Kubik.

To dobre miejsce dla tych, którzy chcą zwolnić tempo życia i mają dosyć miejskiej dżungli, samochodowych spalin i klaksonów. - Tacy ludzie mogą jednak poczuć się lekko zagubieni, słysząc tamtejszą… ciszę - przyznaje Gryczon.

Górski
Górski potok w Bieszczadach/fot.wikimedia.commons/fot.Mrówa22

Zwłaszcza, że bieszczadzcy turyści bardzo różnią się od tych tatrzańskich. - Zdarzają się panie, wspinające się pod górę w szpilkach, albo klapkach, ale osób, obwieszonych torebkami i biżuterią jest znacznie mniej niż w rejonie Zakopanego - przyznają goście Czwórki.

(kd/bch)

Czytaj także

Karakorum - zupełnie nowe oblicze gór

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2014 18:04
Jeszcze kilka lat temu w północnej części Pakistanu było wielu turystów, miasta tętniły życiem. Dziś niestety w powszechnej opinii uroki tego kraju znów przesłania widmo wojny domowej. - Tymczasem to przepiękne, cudowne tereny - mówi Tomasz Tułak, podróżnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bangladesz: świat, który powoli znika

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2014 14:00
Bartek Bernabiuk na własne oczy zobaczył i empirycznie poznał życie w Bangladeszu. - Tam nie ma klasycznych zabytków do zwiedzania - podsumowuje w Czwórce swoją podróż. - Można obserwować tylko życie mieszkańców. Ale to ich życie jest niesamowite.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tajlandia - kraj, w którym historia przeplata się ze współczesnością

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2014 12:00
- Bangkok to miasto kontrastów - mówi Marcin Bober, podróżnik i dodaje, że znajdziemy tam zarówno supernowoczesne rozwiązania architektoniczne, jak i budynki, które za atrakcyjne uznalibyśmy kilkadziesiąt lat temu.
rozwiń zwiń