The xx: odsłaniamy się, jak nigdy wcześniej

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2017 10:30
- Próbowaliśmy w różny sposób wyrazić w tytule to, co teraz czujemy. "I See You" wydało nam się najprostszym i najlepszym rozwiązaniem, na które wpadliśmy dzięki utworowi Velvet Underground - "I'll Be Your Mirror" - opowiada Oliver Sim z The xx.
Audio
  • The xx o nowej płycie, starych fanach, podróżach i solowej płycie Jamiego xx (Funkadelia/Czwórka)
Od lewej: Jamie Smith, Marcin Hubert i Oliver Sim
Od lewej: Jamie Smith, Marcin Hubert i Oliver Sim Foto: Czwórka

Oliver Sim Na nowym krążku chcieliśmy otworzyć się na inne dźwięki i wpływy, choć zdajemy sobie sprawę, że chyba i tak będziemy brzmieć jak The xx, bo to jest w naszym DNA

Tytuł najnowszej płyty brytyjskiego trio, która ukazała się 13 stycznia, odbija się - i to dosłownie - w szacie graficznej. - Okładka ma lustrzaną powierzchnię. I bynajmniej nie chodzi tu o narcyzm, ale o dostrzeżenie w tym odbiciu siebie samego - dodaje Jamie Smith.

Materiał na "I See You" powstawał w Nowym Jorku, Teksasie, Londynie, Reykjaviku i Los Angeles. W Mieście Aniołów powstał najpiękniejszy zdaniem rozmówców Marcina Huberta utwór na płycie. O czym opowiada "Replica", co powinni zrobić fani, którzy tęsknią za starym brzmieniem The xx i jak sukces solowej płyty Jamiego xx wpłynął na Romy i Olivera - o tym m.in. w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Funkadelia

Prowadzi: Marcin "Harper" Hubert

Goście: Jamie Smith. Oliver Sim (The xx)

Data emisji: 15.01.2017

Godzina emisji: 16.10

kul/jsz


Czytaj także

Fair Weather Friends. "Idzie nowe, bez falsetu"

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2016 17:40
- Przez ostatnie dwa lata sporo się u nas działo. Wkroczyliśmy na nowe ścieżki, zmieniło się nasze podejście do muzyki oraz moje śpiewanie. Na nowej płycie usłyszycie mój głos w niskich rejestrach - zapowiada Michał Maślak z Fair Weather Friends.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zamilska, Kuba Karaś i... kobiety ich życia

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2016 10:50
- PJ Harvey to kobieta mojego życia. Słuchałam jej na walkmanie każdego dnia w drodze do szkoły, a ostatnio pojechałam na Open'era tylko na jej koncert. W namiocie byłam 40 minut przed koncertem, a potem wsiadłam do auta i wróciłam do Warszawy - wspomina Natalia Zamilska.
rozwiń zwiń