Kuba Karaś przesłuchał Fismolla. Kraina łagodności?

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2016 09:00
Fismoll, czyli Arkadiusz Glensk jest wokalistą, instrumentalistą, kompozytorem i autorem tekstów. Jego baśniowe kompozycje są przyrównywane do twórczości Ólafura Arnaldsa oraz zespołów Bon Iver i Sigur Rós.
Audio
Fismoll wystapił w Czwórkowym cyklu Live Acoustic Session. Tym razem opowiada o swoich inspiracjach
Fismoll wystapił w Czwórkowym cyklu "Live Acoustic Session". Tym razem opowiada o swoich inspiracjach Foto: mat. promocyjne/Nextpop Label

Fismoll na koncie ma już dwa krążki "At Glade" i "Box Of Feathers" i EP-kę. W Czwórce przyznał, że gdy nagrywa, sam niemal nie słucha muzyki. Rekord to prawie trzy miesiące. - To jest jednak zburzenie pewnej harmonii, bo z jednej strony mam wtedy "czystą głowę", ale z drugiej podświadomie w nagrania wplatam melodie, które słyszałem wcześniej, a których mi brakuje - mówił artysta.

Pseudonim Fismoll nawiązuje do dzieciństwa muzyka, który jako siedmiolatek często sobie podśpiewywał. Jego ojciec, także muzyk, zauważył, że syn śpiewa on najczęściej w tonacji fis-moll. Młody artysta przyjął pseudonim​, który dla niego stał się symbolem najczystszej i najbardziej naturalnej muzyki. Fismoll w Czwórce mówił o codzienności pełnej dźwięków, ale także o "przekleństwach szkoły muzycznej". Zdradził, jakiej muzyki on sam słucha na co dzień i dlaczego niektóre utwory po prostu się do niego "przyklejają".

Zobacz także: Fismoll akustycznie. Posłuchaj koncertu w ciemności <<<

***

Tytuł audycji: Oceanarium

Prowadzi: Jakub Karaś

Gość: Fismoll (Arkadiusz Glensk, muzyk)

Data emisji: 28.07.2016

Godzina emisji: 22.00

kd/bch

Czytaj także

Kuba Karaś przesłuchał BeMy. Było wspólne granie!

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2016 11:50
- Zanim wydaliśmy płytę, praktykowaliśmy w Sopocie na "Monciaku". Lubimy akustyczne granie, dzięki takim występom mieliśmy za co bawić się - opowiadają członkowie duetu BeMy, goście Kuby Karasia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kuba Karaś, Daniel Bloom i tajemnice piramidy Cheopsa

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2016 12:40
- W połowie lat 80. mój brat Jacek Borcuch założył punkową kapelę i powierzył mi rolę perkusisty. Nauczyłem się grać na bębnach, ale dużo bardziej od punka pociągał mnie new romantic - wspomina Daniel Bloom, kompozytor muzyki filmowej i twórca płyty "Lovely Fear".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kuba Karaś, Piotr Zioła i vintage, czyli kogo kręci Amy?

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2016 13:00
- Wszystko zaczęło się od jej koncertu na DVD, który dostałem od kuzyna z Niemiec. W Amy Winehouse zakochałem się od pierwszego słyszenia. I to ona zabrała mnie w podróż do lat 50. i 60. XX wieku - wspomina Piotr Zioła.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Holak: w solowym projekcie patrzę w głąb siebie

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2016 14:00
- Dla mnie solowe kompozycje to wypadkowe osobistych przeżyć. Nie przeklinam, nie komentuję rzeczywistości, tylko biorę na warsztat to, co jest we mnie - mówi Mateusz Holak, połowa duetu Małe Miasta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zamilska, Kuba Karaś i... kobiety ich życia

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2016 10:50
- PJ Harvey to kobieta mojego życia. Słuchałam jej na walkmanie każdego dnia w drodze do szkoły, a ostatnio pojechałam na Open'era tylko na jej koncert. W namiocie byłam 40 minut przed koncertem, a potem wsiadłam do auta i wróciłam do Warszawy - wspomina Natalia Zamilska.
rozwiń zwiń