PRL. "Im było mniej, chciało się więcej"

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2016 15:00
- Popkultura kwitła, choć była limitowana. Wystarczy wspomnieć dwa programy Telewizji Polskiej i olbrzymią popularność "Pszczółki Mai" - bajki dla dzieci, która szybko uzyskała status kultowej - opowiada Bartek Koziczyński, autor książki "333 popkultowe rzeczy... PRL".
Audio
  • O 333 popkultowych rzeczach PRL opowiada Bartek Koziczyński (Zaklinacze czasu/Czwórka)
Sklep Smyk w Domach Towarowych Centrum w Warszawie w PRL był krainą marzeń dla dzieciaków z całej Polski, choć nie zawsze to, co znajdowało się na wystawie było dostępne i w kasie
Sklep "Smyk" w Domach Towarowych Centrum w Warszawie w PRL był krainą marzeń dla dzieciaków z całej Polski, choć nie zawsze to, co znajdowało się na wystawie było dostępne i w kasie Foto: PAP/CAF/Teodor Walczak

Jednak najważniejszym przejawem popkultury w PRL - zdaniem gościa programu - był komiks. - Mieliśmy wybitnych rysowników, takich jak Jerzy Wróblewski czy Bogusław Polch, których prace teraz kosztują fortunę, choć były mocno nacechowane ideologicznie - opowiada.

Innym symbolem tamtego okresu są "Relaksy", czyli polska odpowiedź na modę z alpejskich kurortów. W audycji Bartek Koziczyński opowiada też o artyście, który w PRL był królem estrady, a dziś stał się ulubieńcem hipsterów.

***

Tytuł audycji: Zaklinacze czasu

Prowadzą: Anna Hardej, Jakub Jamrozek

Gość: Bartek Koziczyński (dziennikarz muzyczny, autor książki "333 popkultowe rzeczy... PRL")

Data emisji: 23.07.2016

Godzina emisji: 14.15

kul/pg

Czytaj także

Przydomki władców. Skąd się brały?

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2016 15:21
- Nadawanie przydomków władcom to dokładnie taki sam mechanizm jak ten, który działa, gdy podczas kolonii czy obozów dzieci przezywają się nawzajem - tłumaczył historyk Łukasz Przybyłek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historia bielizny. Przepaski, gorsety, stringi

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2016 18:00
Podobno wymyśliły ją kurtyzany w Starożytności. - Na malowidłach w Pompejach widać prototypy stanika, ale w Sparcie bieliznę nosiły także wojowniczki - opowiada historyk mody, Zuzanna Żubka-Chmielewska.
rozwiń zwiń