Nowe Technologie

Miliony sztuk elektrośmieci w Polsce

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2013 10:40
Odruch gromadzenia zużytego sprzętu i elektroniki powoduje narastający problem w Polsce. Oddanie sprzętu do punktu utylizacji nie jest naszą dobrą wolą, mamy taki obowiązek, nałożony ustawą. Informacje na temat systemu utylizacji zużytego sprzętu można znaleźć na stronach internetowych urzędu miasta lub urzędu gminy.
Utylizacja kineskopów CRT
Utylizacja kineskopów CRT

Z danych CECED Polska, związku pracodawców sprzętu AGD wynika, że mimo obowiązku przekazywania zużytego sprzętu wciąż bardzo duże ich ilości znajdują się w domach Polaków. W rejestrze głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska jest zarejestrowanych około 160 zakładów przetwarzania.

„Policzyliśmy, że ponad 10 milionów sztuk dużego i zużytego sprzętu zalega jeszcze w domach, sprzętu, który już jest absolutnie przestarzały. Taki sprzęt czasami jeszcze pracuje, ale np. 20-letnia lodówka zużywa tyle prądu, że zwyczajnie nie opłaca się jej używać i lepiej kupić nową – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska Związek Pracodawców AGD.

Aby zwiększyć wiedzę na temat zasad postępowania ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym związek pracodawców AGD planuje kampanię informacyjną, która ma nagłośnić cały problem.

 „W naszej akcji będziemy podawali adresy punktów oddawania zużytego sprzętu, stworzymy interaktywną mapę takich punktów, tak aby każdy mógł na takiej mapie odnaleźć najbliższy punkt zbierania. Co ciekawe, do sklepów AGD RTV można odnieść takie wyroby, ale jeszcze niestety na zasadzie 1:1, czyli kupując czajnik można oddać tylko czajnik, i to tylko jeden. Podobnie kupując lodówkę – można oddać tylko starą lodówkę w sklepie. Niektóre sklepy świadczą bezpłatny serwis odbioru takiego zużytego sprzętu, ale jeszcze nie wszystkie” – wyjaśnia dyrektor generalny CECED Polska.

Dodaje, że również sklepy internetowe, które sprzedają sprzęt elektryczny i elektroniczny powinny wypełniać obowiązek zbierania zużytych przedmiotów.

System dziurawy, ale pełen potencjału

Zgodnie z przepisami to producenci mają obowiązek organizacji systemu odbierania i przetwarzania zużytego sprzętu. Chcą jednak zachęcić gminy i sklepy, żeby im w tym pomagali. Tym bardziej, że może być to dla nich opłacalne zajęcie.

Związek pracodawców AGD uważa, że proces organizowania, finansowania zbierania i recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego, który muszą organizować producenci, trwa obecnie za wolno i należy go zintensyfikować. Polska w tej kwestii dopiero dogania Europę.

Dyrektywa UE, a za nią polska ustawa nakazuje, że musimy zebrać 4 kg na mieszkańca, czyli w Polsce rocznie musi być zbierane 150 tys. ton zużytego sprzętu. To jest około 35 proc. tego co się sprzedaje. Musieliśmy to zbierać już od 2008 roku, a 2012 rok to jest pierwszy rok, kiedy nam się udało osiągnąć wskaźnik europejski” – mówi Wojciech Konecki.

Na przetwarzaniu elektrośmieci można dobrze zarobić

W Polsce nie ma wielu punktów przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dlatego związek pracodawców AGD uważa, że system odbioru tego sprzętu to nisza i szansa na rozwój dla wielu firm. Poza lodówkami, najtrudniejsza jest utylizacja kineskopów telewizyjnych i komputerowych, lamp fluorescencyjnych i klimatyzatorów. Problemem dla takich zakładów jest szara strefa, czyli nierejestrowane punkty skupu złomu, gdzie trafia duża część zużytego sprzętu RTV/ AGD.

 



autor: Cezary Tchorek-Helm

Czytaj także

Rozpuścić elektroniczne śmieci

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2012 00:00
Cywilizacja zawsze produkowała śmieci odpowiadające fazie rozwoju technologicznego. W skali 40 milionów ton światowej puli, Polska jest producentem półmilionowym. To 500 tysięcy ton polskiej masy elektrośmieci powstaje z banalnego powodu wymiany technologii czyli kupna nowego smartfonu, ultrabooka czy telewizora. Oprócz problemu fizycznej utylizacji śmieci, istnieje problem utylizacji danych, równie fizyczny co wirtualny.
rozwiń zwiń