Polskie Radio

Minister środowiska: weto na szczycie UE nie jest wykluczone

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2014 08:00
Minister Maciej Grabowski ma nadzieję na kompromis na szczycie klimatycznym Unii Europejskiej. Polsce zależy na tym, by nie dopuścić do wzrostu cen energii.
Audio
  • Minister środowiska Maciej Grabowski o szczycie energetyczno-klimatycznym (Sygnały dnia/Jedynka)
Minister środowiska Maciej Grabowski
Minister środowiska Maciej GrabowskiFoto: Wojciech Kusiński, Polskie Radio

Minister środowiska Maciej Grabowski mówił w radiowej Jedynce, że ”cel, który proponuje KE, 40-procentowa redukcja emisji dwutlenku węgla do 2030 roku (w odniesieniu do 1990 roku), nie jest jeszcze przesądzony. Jeśli byłby przyjęty, możliwe są różne rozwiązania szczegółowe, które mogłyby do tego celu doprowadzić”. - To bardzo trudna łamigłówka – mówił gość Jedynki.

Maciej Grabowski tłumaczył, że zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii i efektywność energetyczna to zapewne nie będą cele zobowiązujące kraje. Jak mówił, mogą to być założenia pożądane, ale nie takie, które przekładają się na obowiązki, tak jak jest to obecnie, w pakiecie do 2020 roku. Ten ostatni zakłada 20 procent redukcji CO2, do 20 procent udziału OZE (energii ze źródeł odnawialnych), ale Polska ma osiągnąć wskaźnik 15 procent, co wynegocjowano. – Jesteśmy jak na najlepszej drodze, by osiągnąć te wskaźniki, jak również te dotyczące efektywności – powiedział minister środowiska.

Jakie są zagrożenia?  - Obawiamy się, że (ustalenia szczytu) spowodowałyby podniesienie cen energii, a to wpłynęłoby na konkurencyjność gospodarki i na portfele konsumentów. A w Polsce na energię wydaje się stosunkowo dużo już teraz. Mówi się o tzw. biedzie energetycznej, o osiąganiu progu cenowego, przy którym ubóstwo energetyczne może wystąpić – mówił gość Jedynki.

Minister środowiska przypomniał, że Polski punkt widzenia został wyrażony na spotkaniu w Bratysławie w grupie czworokąta wyszehradzkiego, i dodatkowo z Rumunią, Bułgarią i Chorwacją. Minister środowiska Maciej Grabowski mówił również że jeśli chodzi o państwa nalegające na realizację celów założonych przez KE, liderem są Niemcy. Wymienił też Francję, Belgię, Holandię, kraje skandynawskie.

Premier Ewa Kopacz odnosząc się do szczytu w swoim expose zaznaczyła, że Polska nie zgodzi się na dodatkowe koszty polityki klimatycznej UE. Nie wykluczała weta. Szef PiS mówił z kolei, że jedyna decyzja to weto. - Takiego scenariusza wykluczać nie można. Wydaje się jednak, biorąc pod uwagę historię UE i drażliwe sytuacje na szczytach, że państwa dążą do tego, żeby zawrzeć kompromis. Zwykle jest on osiągalny, bo na tym korzystają de facto wszystkie kraje – mówił.

Maciej Grabowski powiedział, że ”Polska znakomicie zredukowała emisje CO2 i to się nie odbiło ani na wzroście gospodarczym, który jest w ostatnich latach najwyższy w UE, ani na zamożności obywateli”. Gość Jedynki sądzi, że i tym razem możliwe jest porozumienie.  – Nie jest tak, że osiągając kompromis, musimy narażać na szwank konkurencyjność gospodarki i nasze portfele – powiedział gość Jedynki.

Maciej Grabowski powiedział, że najważniejsze decyzje zapadną w czwartek i w piątek, ale prace przygotowawcze toczyły się już od lutego. - Wszystkie kraje czuły, że Polska nie zaakceptuje propozycji Komisji Europejskiej. Teraz mają od nas więcej informacji i rozumieją lepiej naszą sytuację – mówił minister. Dodał, że UE wie, iż Polsce jest potrzebne wsparcie modernizacyjne dla energetyki.

Minister środowiska podkreślił, że cel 40 procent jest jeszcze ”na stole”, nie został zaakceptowany. – Naszym problemem nie jest to, że idziemy w kierunku bardziej nowoczesnej energetyki, która będzie z definicji mniej emisyjna. Chodzi o tempo dochodzenia do tych wartości. Problemem nie są i OZE (odnawialne źródła energii). Na pewno zwiększymy ich udział w naszym energetycznym miksie – powiedział. Gość "Sygnałów dnia"  zaznaczył, że chodzi o tempo zmian i gdybyśmy przyjęli propozycje KE, byłoby to bardzo trudne dla naszej gospodarki.

Minister nie wykluczył, że szczyt może zakończyć się niczym i przełożeniem sprawy. - Wtedy obrady i poszukiwanie kompromisu będą kontynuowane pod egidą nowego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Wydaje mi się jednak, że wrażliwość na nasze tempo dochodzenia do gospodarki niskoemisyjnej jest już znacznie większa (…) – stwierdził gość Jedynki.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

Na "Sygnały dnia" zapraszamy od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00.

agkm,tj

>>>Zapis całej rozmowy

Czytaj także

Szczyt klimatyczny: Polska musi bronić swojej gospodarki, jednak weto to nie jest rozwiązanie

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2014 13:45
Polska nie powinna zgadzać się na propozycję Komisji Europejskiej zmierzającą do ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 40 procent do 2030 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szczyt klimatyczny UE: ekolodzy chcą porozumienia, politycy i biznes apelują o weto

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2014 08:26
Nie sięgajmy po weto, lecz wynegocjujmy dobre porozumienie dla ochrony klimatu i również korzystne dla biznesu. Tak apelują organizacje ekologiczne do polskiego rządu przed rozpoczynającym się w czwartek w Brukseli szczytem klimatycznym. Z kolei przedstawiciele biznesu i prawej strony sceny politycznej namawiają do weta i straszą podwyżkami cen energii elektrycznej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy Polska zerwie szczyt klimatyczny?

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2014 07:00
Zapytamy o to ministra środowiska Macieja Grabowskiego, który będzie gościem czwartkowych "Sygnałów dnia".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pakiet klimatyczny zapewne przyjmiemy. Ale trzeba negocjować tempo i koszty

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2014 22:10
Polska i cała Unia Europejska powinny zachować się racjonalnie. Tak o rozmowach na temat emisji CO2 mówią przedstawiciele biznesu. W czwartek, 23 października, w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy unijny szczyt poświęcony pakietowi klimatyczno-energetycznemu.
rozwiń zwiń