Zdaniem gościa audycji "Cztery pory roku" w radiowej Jedynce, podstawowe pytanie, od którego trzeba zacząć, to: kogo uważamy za jedynaka? - Oczywiste jest, że tych, którzy urodzili się jako jedyne dziecko w rodzinie, ale pytanie czy osoba, posiadająca rodzeństwo, które zmarło, to jedynak czy nie? Czy ktoś, kto ma rodzeństwo przyrodnie jest jedynakiem? - zastanawia się Andrzej Komorowski.
- Jedynacy mają w dzieciństwie kompletny brak doświadczeń wymiany z rodzeństwem, a więc czynią głupoty, zachowują się inaczej niż potrzeba. I to wszystko rzutuje na to, jak są oceniani. Nie są samolubni, aż w takim wymiarze, jak się ich ocenia. Jedynak może być, w wyniku swojego zachowania, potępiany lub odrzucany, co sprawia, że często jest bardzo samotny i nabywa różnych doświadczeń w wieku późniejszym, czyli w dorosłości. Skutkuje to tym, że staje się zaradny, odważny, odpowiedzialny, poważny. Nie lubi sporów ani dyskusji - trochę ze strachu dziecięcego. Jest opanowany, bo musi - mówi terapeuta.
Zdaniem gościa Jedynki, jedynacy to najczęściej ludzie otwarci na różne poglądy. - Prawie kompletnie nie wyróżnia się u jedynaków rasizmu, nie dostrzega się u nich różnic w ocenianiu seksualnych mniejszości, chyba,że zostaną wychowani w domu, gdzie matka i ojciec są kompletnie temu przeciwni - podkreśla.
W opinii terapeuty, jedynak często wybiera sobie tę drugą osobę, która towarzyszy mu w życiu na wzór matki lub ojca. Mimo wszystko, podkreśla Komorowski, to nie najgorszy kandydat na męża lub żonę, bo "kocha naprawdę, bo się będzie starał, bo kiedy będą dzieci, będzie z nimi bardzo blisko związany". - Kiedy odrzuca go partner, nie reaguje gwałtownie. Po śmierci partnera nie zwiąże się z nikim - wylicza terapeuta rodzinny.
Andrzej Komorowski podkreśla, że najwięksi egocentrycy w rodzinie, to wcale nie jedynacy, a dzieci najstarsze lub najmłodsze. - Najstarsze dlatego, że straciły możliwość bycia jedynakiem. Najmłodsze, bo na nich skupiła się uwaga - mówi specjalista.
Psycholog podkreśla, że charakterystyczne dla jedynaków jest to, iż potrafią się kimś wyręczyć oraz często są poważni. - Jedynacy są także zdolni, bo czerpią doświadczenia od dorosłych. Wystarczy spojrzeć na państwo chińskie, które jest państwem jedynaków, i gdzie jest kara za rodzenie kolejnych dzieci. Teraz Państwo Środka jest jednym z najbardziej czynnych państw świata - podkreśla Komorowski.
- Z jedynakiem bywa trudno, ale po prostu trzeba się go nauczyć. Nie obarczajmy wszystkich jedynaków stereotypami - podsumowuje Andrzej Komorowski.
Rozmawiał Roman Czejarek.
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(kh/ag)