Leśne zapachy pomogą w walce z jesienną chandrą

Gdy temperatura spada, a dni stają się coraz krótsze, często dopada nas przygnębienie. Lekarstwem na kiepski nastrój może być aromaterapia, i to nie tylko ta z wykorzystaniem egzotycznych olejków zapachowych.

Jesienny spacer po lesie może być prawdziwą sesją terapeutyczną

Foto: Pixabay (Domena publiczna)

- Możemy korzystać z tego, co nas otacza. Kojąco działa zapach pierwszych przebarwiających się liści, ziemi, mchu, grzybów. Wyjeżdżając za miasto, poczujemy aromat dymu z ogniska i pieczonych ziemniaków. To wszystko pozytywnie działa na nasz umysł - przekonuje dr Ewelina Pióro-Jabrucka z SGGW.

Gość radiowej Jedynki dodaje też, że jeśli nie mamy ochoty na wycieczkę do lasu, zawsze możemy zaszyć się w kuchni. - Tam zrelaksuje nas zapach smażonych konfitur, powideł śliwkowych czy zupy dyniowej z imbirem - wylicza.

Ekspertka podpowiada też, jakich olejków eterycznych warto używać jesienią i przekonuje o wyższości kominków aromaterapeutycznych nad świeczkami zapachowymi i kadzidełkami.

***

Tytuł audycji: "Cztery pory roku"

Prowadzi: Małgorzata Raducha

Gość: dr Ewelina Pióro-Jabrucka (Katedra Roślin Warzywnych i Leczniczych SGGW)

Data emisji: 18.10.2016

Godzina emisji: 10.19

mg/pg