Same wioski są to osiedla domków jednorodzinnych. Są cztery takie wioski: najstarsza - działająca od ponad 30 lat - w Biłgoraju, najmłodsza w Karlinie, poza tym w Kraśniku i Siedlcach. W każdej z nich jest po kilkanaście rodzin.
- Rodziny zastępcze często narzekają, że nie mają wsparcia, dostępu do specjalistów, psychologów. U nas to wszystko jest na terenie wioski. Mamy pedagogów, psychologów, pracowników socjalnych. Jeśli jest jakaś trudność z dziećmi czy jakiś kłopot emocjonalny dla rodzica, to zawsze może się udać po wsparcie - tłumaczyła w radiowej Jedynce Barbara Rajkowska.
Jadwiga Król Każde dziecko potrzebuje innej uwagi, innej miłości, innego sposobu na wyciszenie. I tutaj jest ta trudność dla nas, dla opiekunów zastępczych, żeby sprostać, żeby odczytać, żeby zrozumieć, że dziecko np. dzisiaj nie ma ochoty się przytulać
Jadwiga Król, mama szóstki dzieci z wioski w Biłgoraju mówiła Agnieszce Ciecierskiej, że "jedno co nas wyróżnia to to, że z dziećmi poznajemy się dopiero w domu wioskowym. Dzieci przychodzą do nas z wielkiego chaosu, braku norm i zasad i dopiero się tego uczą - dodała mama zastępcza.
Od 16 maja do końca 2016 roku trwała ogólnopolska kampania stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce "Szukamy mamy”. Założeniem akcji, obok dotarcia do nowych kandydatów, było również podnoszenie świadomości na temat opieki zastępczej w Polsce. Katarzyna Sobczuk-Wójciszym i Tomasz Wojciszyn kandydaci na rodziców SOS opowiedzieli naszej reporterce, dlaczego zdecydowali się zostać rodzicami zastępczymi.
Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
Kampania "Szukamy Mamy" SOS Wioski Dziecięce objęta była patronatem radiowej Jedynki.
***
Tytuł audycji: "Cztery pory roku"
Prowadzi: Roman Czejarek
Przygotowała: Agnieszki Cicierskiej
Gość: Barbara Rajkowska (dyrektor krajowy Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce)
Data emisji: 16.01.2017
Godzina emisji: 10.44
ab/pg