"Rok Rzeki Wisły" ustawiono, ponieważ równo 550 lat temu doszło do pierwszego wolnego spływu po Wiśle. Po wojnie wygranej z Krzyżakami i po II Pokoju Toruńskim Polacy bez przeszkód wreszcie mogli spławiać towary do Gdańska i dalej do Europy. Żegluga po Wiśle budowała gospodarkę i potęgę naszego kraju.
- Wisłę powinno się poznawać od strony rzeki - zwraca uwagę Robert Jankowski z Fundacji "Rok Rzeki Wisły". Dlatego zaplanowano wiele spływów, niektóre już się rozpoczęły. Wisła jest obecnie trudno żeglowna. Duże statki pasażerskie raczej po Wiśle nie popłyną. - W Kozienicach zbudowano spiętrzenie przegradzające rzekę i praktycznie uniemożliwiające żeglugę - mówi gość "Czterech pór roku".
Przypomina, że o rzekę powinno się dbać, a przede wszystkim nie zanieczyszczać jej. Marzy o szlaku rowerowym wzdłuż całej Wisły. - Byłaby to najpiękniejsza trasa w Europie - podkreśla.
W ramach Roku przewidziano bardzo wiele inicjatyw, w tym kulturalnych. Przodują Kraków i Warszawa, ale swój akces zgłaszają też miasta nie leżące nad Wisłą. Na stronie Fundacji szczegółowy spis imprez.
W Warszawie jedną z imprez jest budowa szkuty według starych, oryginalnych planów. Każdy może przyjść, włączyć się w budowę i poznać tajniki budowy. Za kilka miesięcy szkuta będzie pływała po Wiśle. W nagraniu audycji także mix piosenek o Wiśle.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Sława Bieńczycka
Gość: Robert Jankowski (prezes Fundacji "Rok Rzeki Wisły")
Godzina emisji: 9.20
ag/zi