Polskie Radio

"Zimowy sen", czyli od dłużyzn do pięknego i głębokiego dramatu

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2014 05:02
- Sztuką i walorem tego filmu jest to, że jest on tak bardzo prawdziwy. Reżyser nie ocenia swoich bohaterów, ale pozwala nam ich poznać i zweryfikować pierwsze wrażenie - mówi o filmie "Zimowy sen" krytyk Artur Cichmiński.
Audio
  • Najważniejsze wydarzenia filmowe tygodnia (Magazyn bardzo filmowy/ Jedynka)
Kadr z filmu Zimowy sen
Kadr z filmu "Zimowy sen"Foto: materiały prasowe

Film "Zimowy sen" opowiada historię Aydina, emerytowanego aktora, który prowadzi mały hotel w centralnej Anatolii. Towarzyszy mu młoda żona Nihal oraz siostra Necla. Zimą, w miarę jak śnieg pokrywa step, hotel staje się schronieniem, ale także sceną ich dramatów. Film jest studium relacji trzech bliskich, ale odosobnionych i zdanych na siebie osób - ich oczekiwań, lęków, wzajemnych pretensji i zależności. Oszołamiające plenery Kapadocji kontrastują z kameralnym portretem małżeńskim, opartym na pełnych napięcia, mistrzowskich dialogach.
Dramat tureckiego reżysera Nuriego Ceylana został nagrodzony Złotą Palmą na festiwalu w Cannes. Prowadząca program na wstępie zaznacza, że ten film bardzo powoli się rozwija i jest rodzajem obrazu dla cierpliwych. - Jak się wytrzyma pierwsze pół godziny, może nawet 40 minut, to zaczyna się gęsty dramat. To co się później dzieje wynagradza ten czas oczekiwania - mówi Joanna Sławińska.

W tonacji kina >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl

Joanna Sławińska podkreśla, że przestawiony w filmie dramat jest głęboki, prawdziwy i dotyka nas wszystkich. - Tego, że żyjemy w złudzeniach na swój temat, ale też, że inni żyją w złudzeniach, co do innych osób. Tam nawet pada zdanie "robisz z mężczyzny Boga, a potem masz pretensje, że on tym Bogiem nie jest" - komentuje dziennikarka.
Zgadza się z tym zdaniem krytyk filmowy Artur Cichmiński, który dodaje, że lubimy stwarzać wizerunki innych osób. - Wydaje mi się, że jest to również film o konformizmie. Główny bohater to niemalże modelowy przykład konformisty, tym bardziej takiego, który ma problem w konfrontowaniu się z problemami - mówi krytyk.

W magazynie m.in.: relacja z planu "Ederly", rozmowa o Festiwalu Filmów Amerykańskich i recenzje wybranych premier kinowych: "Furia", "Kapitał ludzki", "Huba" i "Zbliżenia".

Kultura w radiowej Jedynce >>>

"Magazyn bardzo filmowy" poprowadziła Joanna Slawińska.

(sm/ag)

Czytaj także

Reżyser filmu "Służby specjalne": nie ma tu sceny, która nie mogłaby się wydarzyć

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2014 20:40
- Mówię to na podstawie rozmów z kilkudziesięcioma oficerami wywiadu i kontrwywiadu cywilnego i wojskowego. Na końcu filmu znajduje się jednak napis, że wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe. Nie należy więc patrzeć na "Służby specjalne" jak na film historyczny - mówił w Jedynce Patryk Vega.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Scenarzysta filmu "Bogowie": biografią prof. Religi trafiłem filmową szóstkę

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2014 07:50
- Znalazłem w niej wszystko. I portret trudnych czasów po stanie wojennym, i walkę o życie, i konflikt uczeń-mistrz, konflikt pokoleń, a także ciekawy obraz mikrośrodowiska, w tym wypadku kardiochirurgów, które jest hermetyczne, posługuje się własnym językiem - mówił w Jedynce Krzysztof Rak, autor scenariusza do filmu z Tomaszem Kotem w roli głównej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jowita Budnik: idę na żywioł, pamiętając o tym kogo gram i co chcę osiągnąć

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2014 05:04
- Największym moim sukcesem jest to, że wstaję rano zadowolona, patrzę na moją rodzinę i robię coś wartościowego artystycznie. Harmonia życiowa pomiędzy wszystkimi moimi osobowościami na co dzień osobnymi ciągle istnieje i to jest mój największy powód do radości - opowiada aktorka Jowita Budnik.
rozwiń zwiń