Polskie Radio

Pisarz Boris Akunin: Putin jest klasycznym dyktatorem

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2014 21:00
- Prezydent Rosji jest człowiekiem, który nikomu nie wierzy i wydaje mu się, że znajduje w mistycznym połączeniu z kosmosem lub Bogiem. Natomiast ludzie, którzy go otaczają uważają się za wybrańców - mówił w Jedynce rosyjski pisarz, twórca postaci Fandorina i siostry Pelagii.
Audio
  • Borys Akunin o sytuacji w Rosji oraz o swoich książkach (Kultura w Jedynce)
Boris Akunin uważa, że Rosjanie w końcu doczekają się prawdziwej demokracji
Boris Akunin uważa, że Rosjanie w końcu doczekają się prawdziwej demokracjiFoto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Jego zdaniem, istnieje także w Rosji grupa ludzi, którym ten sposób sprawowania władzy jest na rękę. Pozwala im bowiem wygodnie się urządzić i dlatego podtrzymują system rządów Putina. - Nazwałbym ich czerpiącymi korzyści. Na nich ten system się opiera. Wydaje mi się, że to dość beznadziejne i kruche trzymać się kurczowo mitu sowieckiego imperium. Jak można nie wyciągać wniosków z historii i powtarzać te same błędy - zastanawiał się pisarz.

Boris Akunin z pochodzenia jest Gruzinem, choć jak sam o sobie mówi, o białorusko-żydowskich korzeniach. Jego literacki debiut przypadł na dojrzałe lata. Od razu jednak stał się pisarzem bardzo popularnym. Jego kryminały rozgrywające się w realiach carskiej Rosji przetłumaczono na 35 języków. Jednak kilka miesięcy temu nastąpił zwrot w jego życiu - postanowił opuścić ojczyznę. Jak tłumaczył, dopóki Rosjanie nie ockną się z "zaćmienia umysłu".

W rozmowie z Małgorzatą Raducha pisarz wyraził nadzieję, że Rosjanie w końcu doczekają się prawdziwej demokracji. - To, co teraz dzieje w Rosji jest bardzo krótkim okresem w historii. Najważniejsze jednak jak się zakończy. Jak bardzo bolesny i krwawy będzie czas przejścia od jednej władzy do drugiej, jednego systemu w inny - stwierdził gość Jedynki.

Kultura w radiowej Jedynce >>>

Małgorzata
Małgorzata Raducha i Boris Akunin fot.PR

Oprócz powieści z serii "Nowa powieść detektywistyczna (Przygody Erasta Fandorina)", które przyniosły mu rozgłos, Boris Akunin stworzył serie "Prowincjonalna powieść detektywistyczna (Przygody siostry Pelagii)" i "Przygody Magistra (czyli historie Nicholasa Fandorina, wnuka Erasta)". Zapowiedział jednak, że kończy z książkami detektywistycznymi.

Pisarz zapewnił również, że nie ugnie się, jak Arthur Conan-Doyle, który przywrócił życie Sherlockowi Holmesowi. - Conan-Doyle był niezorganizowanym Anglikiem, żył w kraju, w którym wszystko toczyło się normalnie. Jako pisarz rosyjski jestem dzieckiem radzieckiego systemu planowania. U mnie wszystko jest dokładnie przemyślane i zaplanowane, o żadnym zmianach nie może być mowy. Fandiorn jako bohater cyklu był obliczony na 16 książek. Napisałem już 14, więc zostały jeszcze dwie. Nie będę wskrzeszał Fandorina, wszystko idzie zgodnie z planem - powiedział pisarz.

 

Ostatnia przetłumaczona na język polski książka Akuniana to "Czarne miasto". Akcja rozgrywa się w Baku w przededniu wybuchu I wojny światowej. Pisarz porównuje atmosferę tamtych dni do współczesności.

Czy rewolucja jest gorsza od wojny? Jakie książki czyta Borys Akunin. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

tj, pg

Czytaj także

Marek Harny o amputacji części polskiej duszy i zadrach przeszłości

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2014 06:12
W przypadku tej książki literatura jest orężem do walki ze stereotypami o złych komunistach i pomnikowych partyzantach czy AK-owcach. Nie znajdziemy w "Dwóch kochankach" czarno-białych charakterów. - Z ludźmi, którzy myślą stereotypami dyskusja jest trudna lub niemożliwa. Trzeba takie postawy kompromitować, demaskować - opowiada pisarz Marek Harny w Jedynce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zbieżność nazwisk i niezwykła kamienica. "Dom tęsknot" Piotra Adamczyka

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2014 09:49
Piotr Adamczyk jest reporterem, dziennikarzem i publicystą. Tak się składa, że nazywa się tak jak znany aktor, z którym zresztą bywa mylony. - Czasami udaje mi się załatwić jakieś rzeczy tylko dlatego, że nazywam się podobnie. W mojej poprzedniej książce punktem wyjścia jest to, jak mnie z nim mylono - mówi pisarz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bogactwo języka i formy. To dobry czas na czytanie Jerzego Ficowskiego

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2014 20:39
To jego słowa wyśpiewała Maryla Rodowicz w piosence "Jadą wozy kolorowe". To on odkrył dla świata cygańską poetkę i napisał pierwsze kompendium na temat cygańskich obyczajów. Jerzy Ficowski był nie tylko znakomitym etnologiem, ale również poetą.
rozwiń zwiń