Podemos powstała w marcu 2014 roku, na trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Ku zdumieniu komentatorów, ugrupowanie zdobyło aż 5 mandatów. Sukces przyniosła mu otwarta krytyka "kasty”, czyli wszystkich, którzy pełnią wysokie funkcje, by się wzbogacić.
Idąc za ciosem, w programie z którym idzie do wyborów lokalnych, zapowiada podniesienie podatków zarabiającym ponad 50 tys. euro, zakończenie eksmisji z zadłużonych mieszkań, zwiększenie minimalnej płacy i zmianę zasad spłaty hiszpańskiego długu.
Zdaniem ekspertów, niedzielne głosowanie można uznać za pierwszą turę jesiennych wyborów parlamentarnych. Jerzy Maria Nowak, były ambasador w Hiszpanii ocenia w audycji "Świat w Jedynce", że mogą one doprowadzić Podemos do władzy. Jak tłumaczy, pomiędzy socjalistami a konserwatystami panuje równowaga, która powoduje, że bez względu na to, który blok wygra, żeby rządzić będzie musiał wejść w koalicję z nową partią. - To dosyć istotna próba zmiany faktycznie istniejącego systemu z dwupartyjnego, na wielopartyjny - dodaje Nowak.
Jakie konsekwencje dla Hiszpanii ma rosnąca siła Podemos? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Świat w Jedynce
Prowadził : Grzegorz Ślubowski
Gość: Jerzy Maria Nowak, były ambasador w Hiszpanii
Data emisji: 23.05.2015r.
Godzina emisji: 12.20
iz/tj