Polskie Radio

Coraz więcej osób ogłasza upadłość konsumencką, także frankowicze

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2015 19:30
Lawinowo rośnie liczba upadłości konsumenckich. Najczęściej powodem kłopotów finansowych jest utrata pracy albo obniżenie osiąganych dochodów. W rezultacie dana osoba nie jest zdolna spłacać jednocześnie kilku kredytów Wśród osób ogłaszających upadłość w ostatnim czasie przybywa też tych, którzy mają problem ze spłacaniem kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskim.
Audio
  • O upadłości konsumenckiej, z której często korzystają frankowicze, w radiowej Jedynce Polskiego Radia, mówili Jarosław Sadowski z Expandera oraz Mateusz Medyński z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy. /Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Wśród osób ogłaszających upadłość w ostatnim czasie przybywa też tych, którzy mają problem ze spłacaniem kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskim
Wśród osób ogłaszających upadłość w ostatnim czasie przybywa też tych, którzy mają problem ze spłacaniem kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskimFoto: Pixabay

W tym roku sądy orzekły już 1800 upadłości konsumenckich. W ciągu poprzednich 5 lat takich upadłości było 60 - mamy więc gigantyczny wzrost prywatnych bankructw - tłumaczy Mateusz Medyński z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.

- Rok się jeszcze nie zakończył, więc może do 2 tysięcy nie dojdziemy, ale pewnie biedzimy w okolicy. Jest to gigantyczny skok, jeśli chodzi o liczbę upadłości konsumenckiej. Ta upadłość ma służyć przede wszystkim dłużnikowi. Mamy w końcu narzędzie, dzięki któremu ludzie mogą uregulować swoje sprawy ze wszystkimi swoimi wierzycielami. Potem, po odpowiednim okresie próbnym, można wrócić do normalnego funkcjonowania i o to właśnie chodzi – tłumaczy Mateusz Medyński.

Nowe przepisy działają

Zainteresowanie upadłością konsumencką wzrosło, ponieważ nowe przepisy, które działają od stycznia tego roku złagodziły kryteria, jakie trzeba spełnić, by skorzystać z upadłości. Zgodnie ze zmienionym prawem upadłościowym droga do ogłoszenia upadłości zamknięta jest wyłącznie przed osobami, które doprowadziły do niewypłacalności umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. To już są mocne terminy – mówi mecenas Medyński.

- Drugim bardzo ważnym elementem nowych przepisów są koszty. Ograniczono koszty procesu, a sąd może umorzyć zobowiązania dłużnika nawet bez ustalania planu spłaty, gdy sytuacja bankruta jest na tyle niekorzystna, że nie rokuje możliwości poprawy - wyjaśnia gość.

Zaległe długi

Większość tych spraw, które dziś są ogłaszane to upadłości zaległe - wynikające z problemów ukrywanych przez wiele lat - dodaje Jarosław Sadowski z Expandera.

- Ustawa umożliwia osobom zadłużonym nowy start. Popularność upadłości konsumenckiej jest duża, bo wcześniej wiele osób nie mogło z takiego rozwiązania, które anulowałoby długi skorzystać. Kiedy pojawiło się takie rozwiązania, ci wszyscy, którzy mogą z niego skorzystać składają wnioski o upadłość – tłumaczy Sadowski.

Frankowiczów przybywa

Wśród osób ogłaszających upadłość w ostatnim czasie przybywa też tych, którzy mają problem ze spłacaniem kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskim - dodaje mecenas Medyński.

- Jest więcej frankowiczów upadających. W tym przypadku jednak podstawowym problemem jest to, że jeżeli dla nich jedynym miejscem zamieszkania był ten kredytowany lokal to walczą by go nie stracić, starają się łatać te płatności po to by go nie stracić. Pamiętajmy, że upadłość konsumencka nadal jest upadłością likwidacyjną, czyli wychodzi się całkowicie gołym ale oddłużonym – wyjaśnia mecenas. W sytuacjach krytycznych, a pojawiają się takie sąd nie waha się ogłosić upadłości także frankowiczów.

Zdaniem ekspertów, jeśli w przyszłym roku nie wyjdzie w życie ustawa o pomocy frankowiczom zapowiadana przez prezydenta - liczba takich upadłości może się znacznie zwiększyć. Prezydent Andrzej Duda jeszcze podczas kampanii wyborczej zapowiadał, że będzie chciał pomóc osobom, które zaciągnęły kredyty walutowe, m.in. we frankach. Mimo że ustawa dotycząca pomocy frankowiczom miała być gotowa na początku listopada, to ostatecznego projektu wciąż nie ma.

Justyna Golonko, fko

 

Czytaj także

Banki mogą pomóc w spłacie kredytu, ponieważ to się bardziej opłaca

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2015 22:26
Problemy Grecji doskwierają frankowiczom. Za franka szwajcarskiego trzeba płacić ok. 4 zł. To oznacza wyższe raty kredytów. Gdyby ktoś miał problem z obsługą zadłużenia, niezależnie od waluty kredytu, eksperci radzą, by koniecznie rozmawiać z bankiem o warunkach spłaty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kłopoty frankowiczów: jak poradzić sobie, gdy nie starcza na spłatę kredytu?

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2015 09:20
Jest już prawie pewne, że frankowicze dostaną pomoc, nie wiadomo jeszcze w jakim zakresie, ale senacka komisja opowiedziała się za tym, żeby przywrócić pierwotne zapisy ustawy, czyli koszty przewalutowania mieliby pokryć po połowie konsumenci i banki.
rozwiń zwiń