Polskie Radio

Watykan: msza dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II

Ostatnia aktualizacja: 28.04.2014 12:14
Na placu Świętego Piotra odprawiona została msza dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II. Uczestniczyły w niej tysiące pielgrzymów z Polski.
Audio
  • Polonia dziękuje za kanonizację. Relacja Piotra Pagieły (IAR/Radio Katowice)
Wierni podczas mszy dziękczynnej za kanonizacje Jana Pawła II i Jana XXIII
Wierni podczas mszy dziękczynnej za kanonizacje Jana Pawła II i Jana XXIIIFoto: Polskie Radio/Wojciech Cegielski

Homilia papieża Franciszka [cały tekst] >>>

Archiprezbiter bazyliki watykańskiej kardynał Angelo Comastri, który przewodniczył mszy, w homilii wygłoszonej po włosku przedstawił świętego Jana Pawła II jako zagorzałego, odważnego obrońcę rodziny, życia i pokoju.

Kard. Comastri przypomniał pogrzeb papieża z 8 kwietnia 2005 roku, kiedy wiatr przewracał strony Ewangelii na jego trumnie. - Życie Jana Pawła II było stałym posłuszeństwem wobec Ewangelii Jezusa - podkreślił włoski purpurat. - Miał odwagę głosić wiarę w czasach cichej apostazji, kiedy zaczęto żyć tak, jakby Bóg nie istniał - dodał.

- Jego wiara była mocna jak skała, pełna przekonania, silna, wolna od kompromisów - powiedział.

Kard. Comastri wskazał, że kiedy Jan Paweł II tracił siły z powodu choroby, jego świadectwo wiary stawało się coraz silniejsze. - Jesteśmy tu, by przejąć jego dziedzictwo odważnej wiary - mówił.

Kardynał zauważył, że polski papież "miał odwagę bronić rodziny, kiedy szerzył się zamęt, szaleńcza próba stworzenia Anty-Księgi Rodzaju, a także publiczna agresja wobec rodziny, którą próbowano zniszczyć lub wypaczyć".

Wyraził przekonanie, że Jan Paweł II to "papież rodziny" w czasach, gdy "rodzina jest atakowana i zagrożona". - Miał też odwagę bronić życia ludzkiego, całego życia w chwili rozpowszechniania się mentalności odrzucenia", kiedy dochodziło do "regresu cywilizacji - dodał archiprezbiter bazyliki Świętego Piotra.

Wierni
Wierni podczas mszy dziękczynnej. Fot.: Polskie Radio/Wojciech Cegielski

 

Włoski kardynał przypomniał "pełen pasji krzyk" Jana Pawła II w obronie życia, biednych, chorych, słabych, ofiar przemocy, a także apele o "cywilizację życia". Przywołał słowa papieża wykrzyczane do mafiosów w czasie wizyty na Sycylii: "Nawróćcie się, nadejdzie Sąd Boży". - To był heroizm świętego - podkreślił.

Kard. Comastri przywołał apele Jana Pawła II, który próbował nie dopuścić do wybuchu dwóch zbrojnych interwencji w Zatoce Perskiej, mówiąc, że wie, czym jest wojna. - To słowa święte, słowa prawdziwe, słowa aktualne - wskazał. Przypomniał, że papież nie został wtedy wysłuchany.

Kazanie kardynał zakończył modlitwą: "Święty Janie Pawle, módl się za nas, byśmy skupieni wokół papieża Franciszka stworzyli jedno serce i jedną duszę, aby dzisiejszy świat uwierzył".

W słowie wstępnym wygłoszonym po włosku i po polsku metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz w imieniu wszystkich dziękował za kanonizację papieżowi Franciszkowi i jego poprzednikowi Benedyktowi XVI, a także władzom Rzymu za przyjęcie wielkiej liczby pielgrzymów z Polski. Osobisty sekretarz Jana Pawła II podziękował Włochom za to, że ciepło przyjęli papieża z dalekiego kraju i za miłość, jaką mu potem okazywali. - Najpierw Włosi mówili: "polski papież", potem nazywali go już "naszym papieżem" - przypomniał kard. Dziwisz.

W swym wystąpieniu wyraził też solidarność z Ukrainą w obecnych trudnych chwilach.

W mszy dziękczynnej wziął udział prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką. Przed rozpoczęciem Eucharystii para prezydencka złożyła kwiaty na grobach dwóch świętych papieży. Towarzyszyli im. m.in. były prezydent Lech Wałęsa oraz wdowa po prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, Karolina.

Wyjątkowy koncert

W poniedziałek wieczorem, w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej, odbędzie się koncert zatytułowany "Te Deum laudamus" z udziałem zespołów Mazowsze i Śląsk. W programie są utwory Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszki, Wojciecha Kilara i Ignacego Paderewskiego oraz tradycyjne polskie pieśni, z "Bogurodzicą" na czele. Nie zabraknie też ulubionej pieśni Karola Wojtyły - "Barki" w opracowaniu Jerzego Maksymiuka.

Dyrektor zespołu Śląsk, Zbigniew Cierniak, powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że artyści od dawna marzyli, by wystąpić w tym czasie, właśnie w tym miejscu. - Koncert to podziękowanie dla Jana Pawła II - dla tego wszystkiego co zrobił dla naszego kraju i dla nas Polaków - mówił.

Przygotowania do koncertu trwały kilka miesięcy. W Polsce artyści spotkali się między innymi w Karolinie. Wszystko po to, by ich dzisiejszy występ był - jak mówi Zbigniew Cierniak - mistrzowski. - Będzie piękne opracowanie "Ojcze Nasz" profesora Stanisława Hadyny - przecudowne. (...) Będą zaskakujący dyrygenci - zapowiedział.

Honorowy patronat nad koncertem objęli kardynałowie Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz oraz Prymas Polski - arcybiskup Józef Kowalczyk.

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII. Serwis specjalny Polskiego Radia>>>

Źródło: ENEX/x-news

mr, IAR, PAP

Czytaj także

Zakończyła się msza kanonizacyjna 800 tysięcy wiernych w Watykanie

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2014 11:17
Liturgii przewodniczył papież Franciszek. Wraz z nim mszę koncelebrowało siedem tysięcy duchownych, w tym kardynałowie, biskupi i księża. Wśród nich był emerytowany papież Benedykt XVI.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Paweł II i Jan XXIII świętymi. "Polecamy, aby w całym Kościele byli oni czczeni"

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2014 20:50
Wyniesieni na ołtarze byli kapłanami, biskupami i papieżami XX wieku - tak o nowych świętych mówił w czasie mszy kanonizacyjnej papież Franciszek. W uroczystości wziął udział także jego poprzednik - Benedykt XVI.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Homilia papieża Franciszka [cały tekst]

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2014 11:44
- Byli kapłanami, biskupami i papieżami dwudziestego wieku. Poznali jego tragedie, ale nie byli nimi przytłoczeni. Silniejszy był w nich Bóg - tak o Janie Pawle II i Janie XXIII mówił podczas homilii papież Franciszek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Włoskie media: to była kanonizacja stulecia

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2014 17:40
Premier Włoch przyznał w telewizji RAI, że jego papieżem był Karol Wojtyła.
rozwiń zwiń