Polskie Radio

Nie żyje reżyser Krzysztof Krauze. Miał 61 lat

Ostatnia aktualizacja: 24.12.2014 22:44
Wielokrotnie nagradzany na polskich i zagranicznych festiwalach filmowych reżyser, scenarzysta, twórca filmów dokumentalnych i fabularnych, Krzysztof Krauze od wielu lat toczył walkę z rakiem.
Audio
  • Krytyk filmowy Zdzisław Pietrasik wspomina Krzysztofa Krauze (IAR)
  • Krzysztof Krauze: Nie sposób oderwać kamery od Cyganów (Dwójka)
Krzysztof Krauze
Krzysztof KrauzeFoto: PAP/Radek Pietruszka

- Wybitny reżyser i wspaniały człowiek. Potrafił w swojej twórczości podejmować tematy poważne i był w tym bardzo wiarygodny - tak zmarłego wspomina krytyk filmowy Zdzisław Pietrasik. - To był moralista, który nie moralizował. Jego filmy zmuszały do przemyśleń - dodał.
Krzysztof Krauze urodził się 2 kwietnia 1953 roku. W 1976 roku ukończył Wydział Operatorski PWSFTviT w Łodzi.
W latach 1978-1983 był związany ze Studiem Małych Form Filmowych Se-Ma-For, gdzie zrealizował kilka krótkich filmów animowanych, aktorskich, a także aktorsko-animowanych: "Symetrie" (1977), "Elementarz" (1978), "Dwa listy" (1979), "Deklinacja" (1979), "Praktyczne wskazówki dla zbieracza motyli" (1980), "Dzień kobiet" (1981). W 1983 roku w Studiu Filmowym im. Karola Irzykowskiego nakręcił dwa dokumenty: "Robactwo" (1984) i "Jest" (1984).
Jako reżyser pełnometrażowych filmów fabularnych zadebiutował w 1988 roku współczesną opowieścią obyczajową "Nowy Jork - czwarta rano". Popularność i uznanie przyniosły mu "Gry uliczne" (1996) - historia dwóch młodych ludzi, którzy na własną rękę prowadzą dochodzenie w sprawie tragicznej śmierci krakowskiego studenta.
W 1999 roku nakręcił obsypany nagrodami film "Dług". To historia dwóch młodych biznesmenów szantażowanych przez gangstera. Produkcja została wyróżniona kilkoma nagrodami na festiwalu w Gdyni, ze Złotymi Lwami na czele, pięcioma Orłami, Syrenką Warszawskąi Złotą Taśmą.
Ponad 30 festiwalowych laurów (m.in. nagrody w Gdyni, Karlowych Warach, Chicago, Manili, Valladolid, Atenach, Los Angeles, pięć Orłów) przyniósł mu film "Mój Nikifor" z 2004 roku. Podstawą scenariusza była oparta na autentycznych wydarzeniach historia spotkania i przyjaźni Nikifora Krynickiego, samouka, analfabety, zaliczanego do najwybitniejszych malarzy-prymitywistów, z młodszym o 28 lat Marianem Włosińskim, absolwentem ASP i dekoratorem w krynickim uzdrowisku.
Kolejny film Krauze - zrealizowany wspólnie z żoną Joanną Kos-Krauze "Plac Zbawiciela" (2006), również okazał się triumfatorem wielu festiwali. To dramatyczna dramatyczna opowieść o młodym małżeństwie z dwójką dzieci, które znalazło się w finansowych tarapatach. Jego ostatni film - "Papusza" z 2013 roku - także został bardzo dobrze przyjęty przez krytykę i widzów.
W latach 2008-2011 był przewodniczącym Rady Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W 2011 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
x-news.pl, TVP
Wikipedia, akademiapolskiegofilmu.pl, kk