Polskie Radio

Perkusista AC/DC skazany na areszt domowy

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2015 11:10
Phil Rudd spędzi 8 miesięcy w areszcie domowym. Perkusista legendarnej grupy AC/DC został skazany przez sąd w Nowej Zelandii za składanie gróźb karalnych oraz posiadanie narkotyków.
Phil Rudd
Phil RuddFoto: PAP

Wszystko zaczęło się od kiepskich wyników sprzedaży solowego albumu Rudda, którego premiera odbyła się w ubiegłym roku. Z tego powodu muzyk zdecydował się zwolnić kilku swoich pracowników.

Na wypowiedzeniach się jednak nie skończyło. Phil Rudd miał zadzwonić do jednego z nich i powiedzieć mu, że "przyjdzie do niego i go zabije". Perkusista zaproponował też swojemu wspólnikowi zapłatę, jeśli zdecyduje się na wykonanie zlecenia.

W czasie śledztwa policjanci przeszukali dom perkusisty. Znaleźli tam narkotyki: metamfetaminę i marihuanę. Ruddowi groziło nawet 7 lat więzienia. Jego prawnik przekonywał, że groźby wynikały po prostu ze złości, a nie z faktycznego zamiaru zabicia kogoś. Ostatecznie, perkusista przyznał się do winy.

Sąd skazał muzyka na karę 8 miesięcy aresztu domowego. Nie będzie ona jednak zbyt dotkliwa. Phil Rudd odbędzie ją w swojej nadmorskiej posiadłości na Nowej Zelandii. Sędzia zapowiedział jednak, że jeśli Rudd złamie warunki aresztu, może trafić do więzienia.

Po wybuchu afery muzyk przestał grać z AC/DC. Jego miejsce w zespole zajął Chris Slade.

x-news/RUPTLY

mc, IAR