Polskie Radio

Reunion: poszukiwanie szczątków samolotu

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2015 06:55
Na francuskiej wyspie Reunion, gdzie morze wyrzuciło na brzeg fragment skrzydła samolotu, przeszukiwane są plaże. Wciąż nie ma potwierdzenia, że szczątki maszyny to zaginiony Boeing malezyjskich linii lotniczych.
Audio
  • Na francuskiej wyspie Reunion, gdzie morze wyrzuciło na brzeg fragment skrzydła samolotu, przeszukiwane są plaże. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
Wciąż nie ma potwierdzenia, że szczątki maszyny to zaginiony Boeing malezyjskich linii lotniczych
Wciąż nie ma potwierdzenia, że szczątki maszyny to zaginiony Boeing malezyjskich linii lotniczychFoto: EPA/STR

Media informują o kolejnych rzekomych szczątkach samolotu, które odnajdywane są na kamienistych plażach Reunion. Na razie jednak, oprócz fragmentu skrzydła, nie odnaleziono żadnej innej części pochodzącej z samolotu. Poszukiwania na Reunion prowadzić mają między innymi urzędnicy malezyjskiego Ministerstwa Transportu. Część z nich udała się do Francji, gdzie wcześniej przetransportowano fragment skrzydła odnaleziony na wyspie. Potwierdzono, że to fragment skrzydła Boeinga 777, a właśnie taki typ maszyny zaginął w drodze z Kuala Lumpur do Pekinu.

Eksperci mają nadzieję, że metalowy fragment o wymiarach 2 na 2,5 metra, zidentyfikowany jako tzw. klapolotka, pomoże wyjaśnić, co stało się z maszyną linii Malaysia Airlines.  - Wiemy, że klapolotka została oficjalnie zidentyfikowana jako część pochodząca z samolotu Boeing 777. Zostało to potwierdzone przez współpracujące przy śledztwie francuskie władze, koncern Boeing, amerykańską agencję lotniczą NTSB oraz zespół ekspertów z Malezji - poinformował w niedzielę minister transportu Liow Tiong Lai.

(źródło: RUPTLY/x-news)

Fragment został w sobotę przetransportowany do Tuluzy, gdzie zostanie poddany bardziej szczegółowym analizom. Francuscy śledczy biorą udział w postępowaniu sądowym w związku z obecnością na pokładzie czterech obywateli Francji.

W niedzielę policja zabezpieczyła inny metalowy obiekt, znaleziony tego dnia u wybrzeży Reunion. Po początkowych spekulacjach, że może to być kolejny fragment zaginionego samolotu, szef malezyjskiego urzędu lotnictwa cywilnego Azharuddin Abdul Rahman w rozmowie z agencją AP wykluczył taką możliwość. - Oględziny znaleziska wykazały, że jest to "drabina przeznaczona do użytku domowego" - powiedział.

Proszący o anonimowość przedstawiciel malezyjskiego ministerstwa transportu przekazał, że rząd w Kuala Lumpur zwróci się do państw sąsiadujących z Reunion, departamentem zamorskim Francji, z prośbą o informacje, jeśli natrafią na obiekty mogące być szczątkami zaginionego samolotu.

Boeing 777 linii Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów 8 marca ubiegłego roku podczas lotu z Kuala Lumpur do Pekinu. Dane satelitarne wskazują, że samolot zmienił kurs i leciał na południe. Eksperci przypuszczają, że spadł do Oceanu Indyjskiego, prawdopodobnie na zachód od Australii, gdy skończyło się paliwo. Dotychczasowe poszukiwania, prowadzone na ogromnym obszarze, nie dały żadnego rezultatu.

Zaginięcie samolotu, realizującego lot MH370, to jedna z największych niewyjaśnionych tajemnic w historii lotnictwa.

IAR/PAP/asop

Czytaj także

Władze Malezji: fragment znaleziony na Reunion to część Boeinga 777

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2015 20:58
Fragment samolotu znaleziony w sobotę u wybrzeży wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim został zidentyfikowany jako część Boeinga 777 - podały władze Malezji. W 2014 roku malezyjski samolot tego typu w niejasnych okolicznościach zaginął podczas lotu.
rozwiń zwiń