Polskie Radio

Napięta sytuacja między Koreami: dojdzie do wymiany ognia? Wprowadzono stan "pełnej gotowości"

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2015 10:39
Stan pełnej gotowości wprowadzono w zachodniej części granicy oddzielającej obydwa państwa koreańskie. Korea Południowa przygotowuje się na ewentualność kolejnych prowokacji z Północy. W ubiegłym tygodniu na granicy eksplodowały miny, raniąc południowokoreańskich żołnierzy.
Audio
  • Napięta sytuacja między Koreami. Korespondencja Tomasza Sajewicza (IAR)
Rozdzielająca obie Koree strefa zdemilitaryzowana ma ok. 4 km szerokości
Rozdzielająca obie Koree strefa zdemilitaryzowana ma ok. 4 km szerokościFoto: PAP/EPA/South Korea Defense Ministry / HANDOUT

Zdaniem władz w Seulu, miny zostały podłożone po południowokoreańskiej stronie przez żołnierzy z Północy. W odwecie na granicy włączono głośniki, z których na Północ emitowane są informacje demaskujące północnokoreański reżim. Korea Południowa przygotowuje się jednak także na ewentualność kolejnych prowokacji. Wcześniej, Korea Północna groziła atakiem na infrastrukturę z nagłośnieniem, znajdującą się po południowokoreańskiej stronie.

W pełnej gotowości jest też rozmieszczona na granicy z Północą południowokoreańska artyleria. Jak do tej pory, Pjongjang nie odpowiedział na zarzuty Seulu, dotyczące incydentu na granicy. Do tego typu sytuacji w ostatnich latach nie dochodziło jednak często. Według śledczych żołnierze z Północy musieli przedostać się na Południe i podłożyć miny w pobliżu miejsc południowokoreańskich patroli.

IAR/aj

Czytaj także

Eksplozja na koreańskiej granicy. Ranni żołnierze

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2015 07:30
Eksplozja na silnie strzeżonej granicy między Koreą Północna i Południową. Południowokoreańskie ministerstwo obrony podało, że rannych zostało dwóch żołnierzy.
rozwiń zwiń