Polskie Radio

Jarosław Kaczyński: Polska potrzebuje nowej władzy, jednopartyjnego rządu PiS

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2015 20:37
- W Polsce jest potrzebna zmiana władzy - mówi prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński spotkał się z Akademickim Klubem Obywatelskim im. Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu.
Audio
  • Jarosław Kaczyński, prezes PiS: Władza jest organicznie niezdolna, by dokonać władz (IAR)
Prezes PiS Jarosław Kaczyński po złożeniu kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Czerwca 1956, w ramach wizyty w Poznaniu
Prezes PiS Jarosław Kaczyński po złożeniu kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Czerwca 1956, w ramach wizyty w PoznaniuFoto: PAP/Paweł Jaskółka

Część wystąpienia Jarosław Kaczyński poświęcił tematowi rządzenia Polską i wyborom. - W Polsce potrzebna jest nowa władza. Dlatego, że mamy dzisiaj bardzo złą sytuację, rozkład państwa, który wyjątkowo negatywnie wpływa na stan życia społecznego, także na stan gospodarki – stwierdził.
- Polska wspólnota narodowa istnieje, ale jest w trudnej sytuacji. W pewnych miejscach się odradza, ale z jednej strony jest bardzo podzielona, z drugiej strony te elementarne wymogi istnienia wspólnoty, a więc sprawiedliwość dystrybucyjna, a także równość wobec prawa są dzisiaj w gruncie rzeczy tylko postulatami – ocenił.
Według Kaczyńskiego, są to powody, przez które "nasze życie publiczne, społeczne, gospodarcze jest zatrute istnieniem wielkiego systemu klientystycznego, bardzo rozpowszechnionej patologii".
Jego zdaniem, "obecna władza jest w to uwikłana i nie jest w stanie wyjść poza horyzont polityki transakcyjnej, czyli takiej, która nie kieruje się jakimś określonym celem, programem, tylko jest zawieraniem swego rodzaju umów, transakcji z poszczególnymi grupami nacisku". - Do tego dochodzi bieżące reagowanie na różnego rodzaju kryzysy. Obecna władza jest organicznie niezdolna do tego, by dokonać zmiany. Zmiany musi dokonać ktoś inny. Jedyną siłą, która jest w stanie dzisiaj dokonać tych zmian jest Prawo i Sprawiedliwość – podkreślił.

"Potrzebny jednopartyjny rząd"
Jak mówił Kaczyński, "pierwszy warunek to zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w wyborcach i to zwycięstwo pełne". - Dające możliwość skonstruowania jednopartyjnego rządu - powiedział.
Prezes PiS zaznaczył, że rząd to musi być grupa osób kompetentnych, uczciwych, kierujących się w swojej działalności motywami zasadniczymi, a nie interesownymi, które muszą być skierowane na wspólny cel. - W sferze rządzenia państwem kompetencje typu medialnego, umiejętność rozmowy ze społeczeństwem, oddziaływania bezpośredniego na społeczeństwo, to też jest kompetencja – zauważył. - Przez rząd rozumiem nie tylko gabinet, Radę Ministrów, ale również wiceministrów, szefów centralnych urzędów, wojewodów, wicewojewodów – powiedział.
- To musi być grupa ludzi wolnych od pewnego rozpowszechnionego dzisiaj w Polsce sposobu myślenia, który nazwałbym imposybilnym determinizmem, przeświadczeniem, że ze względu na funkcjonowanie różnych uwarunkowań, różnych branż społecznych, ekonomicznych - albo w pierwszej wersji nic nie da się zrobić, a w drugiej nie ma sensu nic robić, bo i tak mechanizmy rynkowe, automatyzmy społeczne to załatwią. To wyjątkowo niedobry sposób myślenia. Choć nie przeczę, że te mechanizmy i automatyzmy często działają, to bardzo często wymagają wsparcia ze strony władzy albo często nie działają w ogóle - powiedział prezes PiS.

"Polska powinna dorównać starej UE"
Jak dodał, wspólnym celem rządu powinno być "podtrzymanie, trwanie naszej wspólnoty narodowej – oczywiście w ramach pluralizmu integralności kulturalnej – by ta wspólnota mogła się rozwijać, by w historycznie nieodległym czasie uzyskać status równy ze starą Unią Europejską". - Równy jeżeli chodzi o dochód na głowę, jakość usług społecznych – i co najtrudniejsze do uzyskania, najbardziej długotrwałe – równy o zasobność, czyli zgromadzony majątek. Przeciętny Polak powinien się znaleźć w sytuacji, która nie jest gorsza od przeciętnego Niemca – podkreślił.
Jak mówił, rządzenie krajem jest "procesem uwikłanym w różnego rodzaju sprzeczności". - To proces polityczny - i to zarówno w dyktaturach, jak i w demokracjach. Przy czym w demokracji znaczna część tego procesu, bo nie całość, jest możliwa do obserwowania, jest społecznie widoczna. W dyktaturze mamy do czynienia z inną sytuacją - wszystko jest w zasadzie ukryte - zaznaczył.
- Chodzi o to, że w trakcie procesu rządzenia musi dochodzić do różnego rodzaju sporów i starć. One w demokracji są ujęte w pewien system, który - powtarzam - w zasadzie powinien działać jawnie, chociaż w Polsce z tą jawnością jest bardzo, bardzo dużo kłopotów - ocenił.

Kaczyński o kwestiach społecznych
Kaczyński odniósł się do kwestii obniżenia wieku emerytalnego, dodatków na dzieci i podwyższenia kwoty wolnej od podatku. - Te posunięcia mają swój walor sprawiedliwościowy, społeczny. I choćby z tego powodu są bardzo ważne - zaznaczył.
Prezes PiS mówił również o przedsiębiorczości w naszym kraju. - Budowa polskiego systemu rynkowego, polskiego kapitalizmu zaczęła się w latach 80. Później, po reformach Wilczka, nastąpił wybuch. To dało 6 mln nowych miejsc pracy w Polsce. Chcielibyśmy, żeby w Polsce powstała druga taka wielka fala polskiego kapitalizmu - zaznaczył.
Ocenił, że dużym zasobem są możliwości intelektualne Polaków. - To są możliwości środowiska naukowego. W Polsce nie ma zorganizowanego systemu współpracy między nauką a gospodarką. Co więcej ciągle jeszcze pokutuje takie przeświadczenie, wprost głoszone na początku lat 90., że właściwie w Polsce, jeśli chodzi o innowacje, niczego nie warto robić, że wszystko można sprowadzić z zewnątrz. To musi być zdecydowanie odrzucone - podkreślił.
Zauważył, że "ośrodkami, które mogą być nośnikiem innowacji są w znacznej mierze średnie przedsiębiorstwa". - Żeby Polska mogła się szybciej rozwijać, musimy mieć wyższy poziom inwestycji. Dzisiaj udział inwestycji w polskim PKB jest 20 proc. Ale to jest niewiele. Polska powinna mieć ten poziom znacznie podwyższony. Wobec tego jest pytanie o kapitał - mówił.
IAR, PAP, bk

Czytaj także

Sobota pod znakiem konwencji wyborczych. Od zmiany władz po zmianę ustroju

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2015 17:59
Sobota dniem konwencji wyborczych i konferencji partii startujących w październikowych wyborach parlamentarnych.
rozwiń zwiń