Polskie Radio

Rozłączone rodziny z Korei spotykają się po pół wieku

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2015 11:54
Prawie 400 starszych osób z Korei Południowej udało się we wtorek w Góry Diamentowe w Korei Północnej na trzydniowe spotkanie rodzin rozdzielonych od czasu wojny koreańskiej z lat 1950-53.
Audio
  • Spotkanie rozłączonych rodzin z Korei. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
85-letnia Lee Soon-kiu  z Korei Południowej, podczas spotkania z 83-letnim mężem Oh In-se (P)
85-letnia Lee Soon-kiu z Korei Południowej, podczas spotkania z 83-letnim mężem Oh In-se (P) Foto: PAP/EPA/YONHAP

CZytaj więcej
korea 1200.jpg
Ucieczka z państwa Kimów

Spotkanie drugiej grupy - ok. 250 Koreańczyków z Południa i 190 z Północy - rozpocznie się w sobotę i potrwa do poniedziałku. Ono także odbędzie się w ośrodku w Górach Diamentowych, wybudowanym głównie za południowokoreańskie pieniądze.

Wznowienie tych spotkań przedstawiciele państw koreańskich uzgodnili na początku września. Udając się w Góry Diamentowe, Koreańczycy z Południa zabrali ze sobą prezenty - ciepłą odzież, pieniądze - by obdarować ok. 140 krewnych z Północy.

Poprzednie spotkanie rozdzielonych koreańskich rodzin odbyło się w lutym zeszłego roku.

Rozdzielone rodziny

W wyniku wojny koreańskiej rodziny milionów Koreańczyków zostały rozłączone i znalazły się po dwóch stronach silnie strzeżonej granicy. Od 2000 roku rodziny mogą spotykać się pod egidą Czerwonego Krzyża i od tego czasu z tej możliwości skorzystało ponad 22 tys. Koreańczyków.

W Korei Południowej ok. 71 tys. ludzi, z których ponad połowa ma więcej niż 80 lat, jest wpisanych na listę oczekujących na spotkanie z bliskimi, mieszkającymi po północnej stronie granicy. Szczęśliwcy wybierani są w losowaniu, za każdym razem po kilkaset osób.

Kwon Oh-hee, 97-letnia mieszkanka Korei Północnej , najstarsza z osób, które  obecnie biorą udział w spotkaniu z krewnymi z obecnej Korei Północnej.  Na zdjęciu podczas rozmowy z reporterami; fot. PAP/EPA/YONHAPNEWS Kwon Oh-hee, 97-letnia mieszkanka Korei Północnej , najstarsza z osób, które obecnie biorą udział w spotkaniu z krewnymi z obecnej Korei Północnej. Na zdjęciu podczas rozmowy z reporterami; fot. PAP/EPA/YONHAPNEWS

Wielu Koreańczyków po obu stronach linii rozejmowej, ustalonej na zakończenie wojny, nie wie nawet, czy ich najbliżsi jeszcze żyją. Między Koreą Północną i Południową nie ma łączności pocztowej, telefonicznej ani e-mailowej.

Oba państwa koreańskie formalnie pozostają w stanie wojny, ponieważ konflikt zbrojny z lat 1950-1953 zakończył się rozejmem, a nie układem pokojowym. USA utrzymują w Korei Południowej, jednego ze swych najbliższych sojuszników, siły liczące 28 tys. żołnierzy.

IAR/PAP/agkm

(CNN Newsource/x-news: defilada wojskowa z okazji 70. rocznicy utworzenia Partii Pracy Korei, która sprawuje władzę w komunistycznej KRLD. Głos zabrał sam "wielki przywódca" Kim Dzong Un. Wydarzenie podziwiały tłumy obywateli z bukietami sztucznych kwiatów).

(CNN Newsource/x-news: nocny marsz tysięcy uczniów w mundurkach, z okazji 70. rocznicy utworzenia Partii Pracy Korei)

Czytaj także

"W Pjongjangu żyje się jak w akwarium" - relacja nauczycielki angielskiego

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2015 18:21
Zamknięta granica nie kończyła się na 38. równoleżniku, była wszędzie, w sercu każdego człowieka, blokowała przeszłość i dławiła przyszłość - pisze Suki Kim w książce "Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kim jest "dziewczyna o siedmiu imionach"?

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2015 17:00
To tytuł opowieści pozwalającej poznać życie pod jedną z najbardziej bezwzględnych i tajemniczych dyktatur świata.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co to znaczy być dzieckiem reżimu dynastii Kimów?

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2015 13:30
- Kiedy byłam mała wydawało mi się, że mieszkam w najszczęśliwszym kraju na ziemi, kraju szczęśliwych ludzi - powiedziała w rozmowie z radiową Jedynką Hyeonseo Lee, która uciekła z Korei Północnej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ucieczka z państwa Kimów. Opowieść z innego świata

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2015 14:40
- Chciałam poznać odpowiedzi. Przekroczenie granicy zupełnie zmieniło moje życie - powiedziała w rozmowie z radiową Dwójką Hyeonseo Lee, która uciekła z Korei Północnej.
rozwiń zwiń