- Jestem zdziwiony tej awanturze, która odbywa się w Polsce, bo to awantura wbrew logice. My w ten sposób chcemy ograniczyć liczbę aborcji - dodał gość "Czterech pór roku".
Komisja Europejska zdecydowała, że środek może być dostępny w krajach Unii bez recepty, a ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą poszczególne państwa. W Polsce pigułka "dzień po" ma być dostępna bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Kwestia ta ma być uregulowana w rozporządzeniu MZ. Organizacje pozarządowe apelują, by stało się to jak najszybciej.
Lekarz uważa, że przepisy dotyczące opieki nad nieletnimi w odniesieniu do spraw związanych z ginekologią stoją w sprzeczności z logiką. - Jeżeli 15-latka, która ma prawo do współżycia z punktu widzenia prawnego zgłosi się po taką antykoncepcję, to teoretycznie powinienem czekać na opiekuna - powiedział. Lekarz wskazywał na brak logiki dotyczący dostępności do antykoncepcji, a nawet chronionej dostępności do seksualności w tym wieku.
Według gościa radiowej Jedynki cena tabletki, która wynosi powyżej 100 zł będzie miała wpływ na to, że nie będzie ona tak powszechnie używana. - To nie jest tani cukiereczek. (…) Mam nieodparte wrażenie, że próby ograniczenia wieku dostępu do tabletki są troszeczkę karmieniem hipokryzji naszych polityków. Nie widzę, żeby nastolatka chodziła tak łatwo do apteki po ten preparat. Mało tego, ja się martwię, że ona nie pójdzie, bo się będzie wstydzić - powiedział ginekolog.
Anna Pietruszka-Dróżdż z fundacji MaMa zwróciła uwagę na fakt obniżającej się granicy wieku inicjacji seksualnej. - Dlatego rząd zaczął rozmawiać o granicy wieku, jeśli chodzi o dostępność tabletki. To trudny temat przede wszystkim dlatego, że brakuje w szkołach rzetelnej edukacji seksualnej - powiedziała.
Z kolei dr Południewski przyznał, że skłania się ku temu, aby pigułka "dzień po" była pod kontrolą mentalną wynikającą z wychowania seksualnego. - Nie jestem za tym, żeby tą pigułkę dystrybuować wyłączenie na drodze recepty.(…) Ona ma minimalne działania uboczne, a powikłania po niej są żadne. Problem jest taki, żeby ją brać świadomie i nie traktować jako rozwiązania problemu antykoncepcji - podkreślił.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Małgorzata Raducha
Goście: Anna Pietruszka-Dróżdż (Fundacji MaMa) oraz dr Grzegorz Południewski, ginekolog
Godzina emisji: 11.24
Data emisji: 26.01.2015
to/ag