Polskie Radio

Radosław Rychcik: gdybym zrealizował "Dziady" klasycznie, byłoby nudno

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2015 19:12
- Znam właściwie wszystkie ważne inscenizacje "Dziadów". Chciałem odwołać się do gestów Swinarskiego i Grzegorzewskiego. To było dla mnie nawiązywanie do klasyki - mówi reżyser.
Audio
  • Radosław Rychcik o spektaklu "Dziady" (Dosłownie kultura/Jedynka)
Radosław Rychcik zdecydował się w swym spektaklu na połączenie tekstu Adama Mickiewicza z elementami amerykańskiej popkultury
Radosław Rychcik zdecydował się w swym spektaklu na połączenie tekstu Adama Mickiewicza z elementami amerykańskiej popkulturyFoto: Teatr Nowy w Poznaniu/Jakub Wittchen

Spektakl Teatru Nowego w Poznaniu, za który Radosław Rychcik otrzymał w tym roku Paszport "Polityki" można oglądać podczas 35. Warszawskich Spotkań Teatralnych (21.03 - 1.04). Reżyser zdecydował się na połączenie tekstu Adama Mickiewicza z elementami amerykańskiej popkultury. - Z mojej strony jest to próba komunikowania się, znalezienia przestrzeni, która będzie łączyła. Wierzę, że "Dziady" to spektakl, w którym razem w teatrze czujemy się wzruszeni - podkreśla gość Jedynki.

W spektaklu została wykorzystana Wielka Improwizacja z III cześci "Dziadów" w wykonaniu Gustawa Holoubka (reżyser użył fragmentu ścieżki dźwiękowej z filmu Tadeusza Konwickiego "Lawa"). - Dla mnie to wykonanie jest niedoścignione. Pamiętam, jak po raz pierwszy usłyszałem je bez wizji i doznałem olśnienia. Pomyślałem, że ten głos puszczony z taśmy będzie oddziaływał w architekturze teatralnej bardzo mocno i pozwoli na czysty kontakt z Mickiewiczem - tłumaczy Radosław Rychcik.

Z audycji można się było również dowiedzieć skąd w spektaklu "Dziady" wzięły się postaci czarnoskórych niewolników i przedstawicieli Ku Klux Klan.

***

Tytuł audycji: Dosłownie kultura
Prowadziła: Joanna Sławińska
Gość: Radosław Rychcik (reżyser teatralny)
Data emisji: 23.03.2015
Godzina emisji: 17.18

pg/kd

Czytaj także

Paula Kinaszewska: już nie kocham teatru

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2015 13:24
- Wyruszyłam drogą w nieznane, idąc za głosem serca i ta droga prowadzi mnie w bardzo ciekawe rejony - mówi aktorka, skrzypaczka i wokalistka Paula Kinaszewska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bodo Kox debiutuje w teatrze. "Moje drugie imię to kompromis"

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2015 19:32
- Zawsze istnieje jakiś gorset. W instytucji takiej jak np. telewizja nie mogę robić tego, co mi się podoba. Moje pomysły są w większości nieemisyjne - mówił w Jedynce reżyser.
rozwiń zwiń