Nie drą pierza, tańczą zumbę i zwiedzają świat. Jak wygląda życie gospodyń?

- Kobieta na wsi to jest instytucja. Odgrywa ogromną rolę, bo w tym komercyjnym świecie nie jest łatwo wychować młode pokolenia i zachować tradycje - mówi Wanda Waleriańczyk ze Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich na Rzecz Promocji i Rozwoju.

Wanda Waleriańczyk przyznaje, że kobiety drą na wsiach ptasie pierze już tylko dla zabawy

Foto: The Library of Congress via Foter.com / No known copyright restrictions

Mama szóstki dzieci i babcia, aktywistka społeczna i czynna gospodyni zdradza, że jej przepisem na sukces jest nieustanne ustawianie sobie wysoko poprzeczki, nieco wyżej niż wydaje nam się to możliwe do osiągnięcia. Jak dodaje, ważne jest zdrowie, chęć działania i motywacja. - Jestem bardzo szczęśliwa i spełniona, ale chcę pracować najdłużej jak się da - opowiada Wanda Waleriańczyk.

Praca przy gospodarstwie, jak dodaje, czasami zajmuje całą dobę, więc trzeba dobrze zarządzać czasem, by znaleźć również czas na odpoczynek i regenerację. Hobbystycznie organizuje w środowiskach wiejskich wyjazdy krajoznawcze dla kobiet. - Nie mogę tego robić nieustannie, bo nie pozwala na to moje 100 krów i szereg przeróżnych innych obowiązków. Zakusy są takie, by zwiedzać dalekie zakątki, ale jestem patriotką i chcę jak najwięcej pokazać Polski - mówi aktywistka.

Czy w domu lepiej mieć spokój czy rację? Jakie są współczesne formy kultywowania tradycji na wsi? W jaki sposób na polską wieś dotarła zumba? Zapraszamy do słuchania.

***

Tytuł audycji: Twarzą w twarz

Prowadzi: Agata Puścikowska

Gość: Wanda Waleriańczyk (Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich na Rzecz Promocji i Rozwoju)

Data emisji: 5.12.2016

Godzina emisji: 23.10

sm/mg