Polskie Radio

Jasna Góra. Od kaplicy do narodowego sanktuarium

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 13:46
Ponad 600 lat temu na okazałym wzgórzu ojcowie paulini wybudowali kaplicę, aby umieścić tam swój skarb - ikonę Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku, którą w 1384 roku przekazał mnichom książę Władysław Opolczyk.
Audio
  • Ojciec Mariusz Tabulski o historii sanktuarium na Jasnej Górze (Noc Polaków rozmowy/Jedynka)
Jasna Góra
Jasna GóraFoto: By Aw58 - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=21661390

Obraz namalowany na trzech zespolonych deskach lipowych przybył na ziemie polskie z Rusi Kijowskiej. Układ ikony to hodegetria – jedno z najstarszych, przyjętych za obowiązuje, w sztuce bizantyjskiej przedstawień Matki Bożej. - Ten wizerunek Maryi był w swoim czasie podawany jako klasyczny wzór ikony Matki Bożej. Również jak chodzi o przekaz: Maryja jako ta, która wskazuje na Jezusa, a Jezus jako nauczyciel - tłumaczy ojciec Mariusz Tabulski, definitor generalny zakonu paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie.

Niespodziewanie szybko po przekazaniu jasnogórskim mnichom ikony Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku okazało się, że przed obraz przybywają coraz większe rzesze pielgrzymów.

Jak to się stało, że skromna kaplica zmieniła się w narodowe sanktuarium? Jakie skarby i pamiątki zgromadzone są w skarbcu jasnogórskim oraz jakie cuda wydarzyły się przed obrazem Czarnej Madonny? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Nocne Polaków rozmowy w cyklu Twarzą w twarz

Prowadzi: Jan Pospieszalski

Gość: o. Mariusz Tabulski (definitor generalny zakonu paulinów na Jasnej Górze)

Daty emisji: 26.04.2017

Godzina emisji: 23.11

pg/

Czytaj także

"Golgota Jasnogórska" - pasyjne misterium powstałe ze spotkania

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2017 15:00
Dzieło zrodziło się z niezwykłego spotkania Ernesta Brylla i Jerzego Dudy-Gracza. - Myśmy się spotykali wcześniej. Nawet niektórzy krytycy pisali, że właściwie on w malarstwie jest bliski temu, co ja staram się robić w wierszach - wspomina poeta. W spotkaniach artystów coś się jednak zmieniło, gdy obaj poważnie zachorowali.  
rozwiń zwiń