Polskie Radio

Serie A: zwycięstwa faworytów w 1. kolejce. Gol Arkadiusza Milika

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2017 23:03
Kibice w Mediolanie zadowoleni po pierwszej kolejce włoskiej Serie A. Zarówno Inter jak i Milan wygrały swoje mecze. Wszyscy faworyci poza Lazio zgarnęli pełną pulę, a jedną z bramek dla Napoli strzelił Arkadiusz Milik.
Tak cieszyli się z wygranej piłkarze AC Milan
Tak cieszyli się z wygranej piłkarze AC MilanFoto: PAP/EPA/ALBANO ANGILLETTA

AC Milan wystartował na początku sezonu jak Usian Bolt z bloków w najlepszych latach. Trzeba jednak przyznać, że choć wysoko pokonał zarówno Shkendiję (6:0) jak i Crotone (4:0), to zarówno wygrana z Macedończykami jak i beniaminkiem Serie A to obowiązek zespołu, który jest jednym z najbardziej utytułowanych w europejskiej piłce. Tym bardziej, że Crotone grało od 7. minuty bez Federico Ceccheriniego, który musiał opuścić boisko z czerwoną kartką. Bramki dla Milanu zdobyło całe ofensywne trio Rossonerich Franck Yannick Kessie, Patrick Cutrone i Suso.

Rywal zza miedzy Milanu - Inter grał u siebie z Fiorentiną i pokonał ją 3:0 dzięki strzeleckiemu instynktowi Mauro Icardiego, który trafił dwa razy. Trzeciego gola dołożył Ivan Persić. Zwycięstwo byłoby bardziej okazałe, gdyby Argentyńczyk wykorzystał wszystkie swoje sytuacje. Poczynania swoich kolegów i porażkę, z ławki rezerwowych obserwował Bartłomiej Dąbrowski. Co ciekawe oba zespoły z Mediolanu strzeliły gola w tej samej minucie i w takich samych okolicznościach. Icardi wykorzystał karnego dla Interu, kupiony latem z Atalanty Bergamo Kessie dla Milanu.

Jedynym polskim piłkarzem, który zagrał w inauguracyjnej kolejce Serie A był Karol Linetty. Polak pojawił się w składzie Sampdorii Genua dopiero po przerwie, zmieniając Gastona Ramireza. Jego koledzy musieli odrabiać straty w meczu z Benevento, które awansowało z Serie B. Sampa ma jednak szczęście, bo w dobrej formie od początku sezonu jest Fabio Quagliarella. To jego dwa trafienia dały gospodarzom zwycięstwo 2:1. W kadrze meczowej zespołu z miasta Krzysztofa Kolumba byli jeszcze Bartosz Bereszyński i najnowszy nabytek - Dawid Kownacki, ale nie dostali swojej szansy.

Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział także Paweł Jaroszyński, a jego Chievo Werona wygrało na wyjeździe 2:1 z Udinese. Zwycięską bramkę strzelił rutynowany Słoweniec Valter Birsa. Ten wynik trzeba uznać za niespodziankę.

Na boisku nie pojawił się także rezerwowy bramkarz Romy - Łukasz Skorupski. Mógł się jednak cieszyć z wygranej zespołu ze stolicy z Atalantą 1:0. Jedyną bramkę strzelił kupiony z Manchesteru City Serb Aleksandar Kolarov.

Na debiut w barwach SPAL 2013 będzie musiał poczekać także Bartosz Salamon. Obrońca reprezentacji Polski wczoraj został wypożyczony z Cagliari. Jego nowi koledzy postawili się faworyzowanemu Lazio i zremisowali 0:0.

Czytaj więcej
Milik 1200.jpg
Serie A: Milik z impetem zabrał się do roboty w nowym sezonie - "przebłysk światła po długiej ciemności"

W innych meczach Bologna zremisowała z Torino 1:1, a Sassuolo z Genoą 0:0.

W sobotę Wojciech Szczęsny i jego Juventus wygrali 3:0 z Cagliari a Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego pokonało na wyjeździe Hellas Werona 3:1. Sposób na bramkarza gospodarzy Nicolasa znalazł w 39. minucie napastnik reprezentacji Polski dając prowadzenie swojemu zespołowi 2:0. Po godzinie gry Milika zmienił Dries Mertens. 

Dobra forma Milika cieszy pewnie selekcjonera Adama Nawałkę, który powołał go na eliminacyjne mecze mundialu w Rosji z Danią i Kazachstanem.

Wyniki 1. kolejki ligi włoskiej:

Juventus - Cagliari 3:0

Hellas Werona - SSC Napoli 1:3

Atalanta - Roma 0:1

Bologna - Torino 1:1

Sassuolo - Genoa 0:0

Crotone - AC Milan 0:3

Inter - Fiorentina 3:0

Lazio - SPAL 2013 0:0

Sampdoria - Benevento 2:1

Udinese - Chievo Werona 1:2

Piotr Tokarski, PolskieRadio.pl