O tym co będzie się działo na rynjkach paliw mówi Krzysztof Romaniuk dyrektor w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. - W ostatnim okresie obserwujemy znaczny spadek cen paliw, szczególnie oleju napędowego, ale także benzyny. A troszeczkę inaczej jest w przypadku autogazu, bo ten produkt aktualnie drożeje, ale tylko o parę groszy – wyjaśnia gość. – W przypadku benzyny 95, 98 i oleju napędowego kierowcy mają już powody do zadowolenia. Ceny w niektórych częściach kraju są już na poziomie 5 złotych, o ile średnia krajowa dla benzyn to jest obecnie 5,29 zł, a dla oleju 5,19 zł za litr. Warto podkreślić, że w niektórych rejonach kraju, przy mniej uczęszczanych drogach, czy oddalonych od dużych miast stacjach benzynowych, można znaleźć te produkty za około 5 zł – uważa gość.
Cena spadnie poniżej 5 zł?
- Jest taka szansa, że ceny spadną poniżej 5 zł, szczególnie oleju napędowego. Oczywiście warunkiem jest umocnienie złotego – wyjaśnia rozmówca. - Ale niestety nasza waluta ostatnio jest słabsza, to hamuje spadek cen. Jednak wchodzimy w sezon jesienny , który zwiastuje spadki cen na stacjach. Zatem w obecnej sytuacji możemy spodziewać się stabilizacji – przewiduje.
Ceny ropy pikują, benzyna i ON tanieją znacznie wolniej
Agencja TVN/x-news
Podaż przewyższa popyt
- Mamy do czynienia z sytuację dużej podarzy na rynku światowym. Popyt jest zaspokojony w 100 proc. Ostatnio Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował raport prognozujący spowolnienie świadomej gospodarki, oznacza to niższy popyt. W efekcie wysokiej podaży, słabszego popytu i mocnego dolara, ceny spadają, obecnie są na poziomie z 2010 roku - mówi.
Justyna Golonko, abo