Polskie Radio Dzieciom

Pamiętnik z Domu Korczaka

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2011 08:00
"Pamiętnik Blumki" to książka, która powstała z okazji 70. rocznicy śmierci znakomitego pedagoga Janusza Korczaka, przypadającej w 2012 roku.

Co to za książka? To pamiętnik dziewczynki o imieniu Blumka, napisany i dla małych, i dla dużych. Wzruszający i piękny. Nie jest to lektura łatwa, ale opowiedziana ze spokojem.

Blumka mieszkała w Domu Sierot prowadzonym przez Janusza Korczaka, musiało to być w Warszawie, na Krochmalnej 62 - tak mówi Blumka, a później może na Chłodnej lub na Siennej/Śliskiej (wymienione ulice to adresy kolejnych miejsc, w które przenoszony był korczakowski Dom Sierot).

Dziewczynka swe wspomnienia zapisywała w zeszycie w linie, wklejała tam też zdjęcia. Przedstawiła w nim przygody dwanaściorga dzieci m.in.: Zygmusia od dobrych uczynków, Reginkę od pięknych opowieści, Kocyka od noszenia węgla w nocniku, Polę z hodowlą groszka w uchu, Ryfkę najlepszą w sporcie... W książce przygoda goni przygodę, przybliża czar wspólnego domu.

/

Dziewczynka wiele linijek w swym zeszycie poświęca wychowawcy, doktorowi Januszowi Korczakowi. Osobiście pragnęłaby być jak wychowawczyni pani Stefa (pedagog Stefania Wilczyńska). Blumka przytacza też myśli doktora i to właśnie one wydają się być skierowane do dorosłego czytelnika "Pamiętnika Blumki". By codziennie nie zapomnieć, że każde dziecko ma prawo do swoich tajemnic i swoich marzeń, że dzieciom należy mówić prawdę, że każdy może modlić się po swojemu, że ważniejsze od kary są nagrody, dziewczynki i chłopcy mają równe prawa, a mały nie znaczy gorszy czy głupszy...

/


I można by dalej tak wymieniać, bo oprócz korczakowskich zasad wypisanych przez Ilonę Chmielewską, autorkę "Pamietnika Blumki", wiele z nich kryje się w ilustracjach. Ilona Chmielewska zbudowała tę książkę z okruszków. Kawałeczków dowcipu, myśli pedagogicznej, strzępków wspomnień, wycinków z przeszłości poprzypinanych spinaczami do bielizny do stron publikacji, wyrysowała historie kolorem sprzed lat.

Blumka przypomina te zwykłe dni z życia Domu Sierot, jednak gdzieś między kartami czai się okrutna historia, a my mamy obowiązek o niej pamiętać. Pamiętać o dzieciach z Domu Sierot, o Blumce, jej przyjaciołach i prawach małego człowieka, jakie stworzył Janusz Korczak.

Paulina Jakubowska

"Pamiętnik Blumki" Wydawnictwo Media Rodzina

Zobacz także
Czytaj także

Gdy jest "Zbyt późno"

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2011 13:12
"Zbyt późno" to propozycja już dla dwulatków, dla trzylatków i czterolatków jeszcze też. To debiut wydawniczy rodzinnego wydawnictwa Entliczek.
rozwiń zwiń