Bo o to chodzi, by sobie pochodzić
Ostatnia aktualizacja:
28.07.2014 20:00
Kończysz rok i stawiasz pierwszy krok. Najpierw niepewny, trochę chwiejny, potem coraz śmielej robisz samodzielne tup-tup-tup. I chodzisz, i chodzisz, i chodzisz.
Czy można chodzenie...udoskonalić? Jak chodzić, żeby się nie męczyć i czy zamiast jechać na wakacje można na nie...iść?
Po odpowiedzi na te pytania zapraszam dziś o 19:25,
Agnieszka Kunikowska