Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

MŚ siatkarzy: "Kibice dali nam kopa, no i przejechaliśmy się po Serbach"

polskieradio.pl
Aneta Hołówek 31.08.2014
Radość Polaków po wygranym 3:0 meczu z Serbią otwierającym mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn na Stadionie Narodowym w Warszawie
Radość Polaków po wygranym 3:0 meczu z Serbią otwierającym mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn na Stadionie Narodowym w Warszawie, foto: PAP/ Leszek SzymańskiLeszek Szymański

Po meczu otwarcia mistrzostw, w którym Polacy pokonali Serbów 3:0, podopieczni trenera Antigi mówili o atmosferze podczas inauguracji mundialu.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na siatkarskie mistrzostwa świata <<<

>>> DJ Antiga i Polscy siatkarze rozkręcili imprezę [DRUGi DZIEŃ MŚ NA ŻYWO]

Karol Kłos (środkowy reprezentacji Polski): "Dobrze przyjmowaliśmy, co pozwalało nam grać szybkie piłki, których nawet wiatr nie zdążył zdmuchnąć. Atmosfera panująca na trybunach bardzo nas zmobilizowała. Dała nam solidnego kopa i przejechaliśmy się po Serbach, co pokazuje wynik. Miałem tremę, ale pojawiła się tylko na chwilę, kilkanaście minut przed meczem. Po pierwszej piłce jednak puściło"..

Mateusz Mika (przyjmujący reprezentacji Polski):
"Trochę potrenowaliśmy tutaj i przyzwyczailiśmy się. Wystąpić przed taką wielką publicznością, jaka dziś była na Stadionie Narodowym, to robi wrażenie. Staraliśmy się nie myśleć o tym, że coś nam może przeszkodzić i skupialiśmy się na swojej jak najlepszej grze. Szybko zaczęliśmy kontrolować przebieg spotkania. Odskoczyliśmy przeciwnikowi. Wiadomo, że w takich sytuacjach gra się łatwiej, bo można sobie pozwolić na większe ryzyko. To był jeden z powodów, dlaczego wygraliśmy tak wyraźnie.

- Każdy z nas potrafił się skoncentrować na tym, co do niego należy i nie myśleć o innych niż zazwyczaj warunkach do gry w siatkówkę i może dlatego też wygraliśmy. Może Serbowie inaczej do tego podeszli. Myślę, że nie trzeba nas było mobilizować. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, o co tutaj gramy. Odprawa przed dzisiejszym meczem nie różniła się od dotychczasowych, chociaż była troszkę dłuższa".

Aleksandar Atanasijevic (atakujący reprezentacji Serbii): "Jeśli nie zaczniemy dobrze następnego meczu, to może być problem. Kolejne spotkanie będzie naszym +być albo nie być+. Nie będę oceniał, czy nasza grupa jest trudna, czy też nie. Odpowiem inaczej - przyjechałem tu, by walczyć".

Mirosław Przedpełski (prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej): "Dzisiejszy wynik nie mówi jeszcze nic o formie naszej drużyny. Poczekajmy na kolejne spotkania. Ale to był najgroźniejszy przeciwnik w grupie. Jeszcze ewentualnie Argentyna może nam zagrozić.

MŚ siatkarzy: Polska - Serbia. [RELACJA Z MECZU]

(ah)

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!