Auschwitz
Section02

69. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Byli więźniowie uczcili ofiary Holokaustu

IAR / PAP
Izabella Mazurek 16.01.2015
Byli więźniowie składają znicze przed Międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Faszyzmu podczas głównych ceremonii rocznicowej w byłym obozie Auschwitz - II Birkenau
Byli więźniowie składają znicze przed Międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Faszyzmu podczas głównych ceremonii rocznicowej w byłym obozie Auschwitz - II Birkenau, foto: PAP/Andrzej Grygiel

W uroczystościach wzięło udział ponad 100 ocalonych z Zagłady. Towarzyszyła im największa w historii - licząca blisko 60 deputowanych - delegacja Knesetu. Obecni byli również polscy posłowie i parlamentarzyści kilku krajów europejskich.

Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście rozpoczęły się rano od złożenia przez byłych więźniów kwiatów przed Ścianą Straceń w byłym Auschwitz I. Niemcy zgładzili w tym miejscu wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Przed południem Mszę świętą w intencji ofiar obozu i ocalonych w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy odprawił bp Roman Pindel, a delegacja izraelska zwiedziła były obóz Auschwitz I. Koniec uroczystości zwieńczyła wspólna modlitwa i zapalenie zniczy przed pomnikiem ofiar byłym Auschwitz II-Birkenau.
- 69 lat po opuszczeniu Auschwitz jesteśmy tutaj ponownie jako dumni obywatele państwa żydowskiego - podkreślił były więzień obozu. Noah Klieger wspominał, że 27 stycznia 1945 roku w obozie nikogo już nie było. Niemcy wycofując się przed wojskami radzieckimi, które tego dnia wyzwoliły Auschwitz, zabrali ze sobą 57 tys. więźniów, aby następnie umieścić ich w obozach w Trzeciej Rzeszy.

- Niemcy jechali ciężarówkami, samochodami, motorami, rowerami, wozami oraz końmi. My musieliśmy iść pieszo. Nie mieliśmy możliwości sprostania temu tempu, kto nie nadążał, był zabijany. Drogi Śląska były usłane ciałami tych, którzy przeżyli Auschwitz i zostali zastrzeleni jak psy w czasie tego marszu śmierci - powiedział Klieger.

x-news.pl, TVN24

"To nigdy nie powinno się wydarzyć"
- Obóz Auschwitz to wstrząsające świadectwo ogromu zbrodni - zaznaczył wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk. - Wszystkich nas zgromadziła tutaj pamięć i sprzeciw wobec tego, co nigdy nie powinno było się wydarzyć - powiedział Grabarczyk, podkreślając, że były niemiecki nazistowski obóz Auschwitz-Birkenau stał się "nie tylko symbolicznym, ale najbardziej chyba wstrząsającym, materialnym świadectwem ogromu zbrodni, motywowanej ideologią, nienawiścią i przemocą łamiącą wszystkie prawa boskie i ludzkie".
Grabarczyk stwierdził, że pamięć o ofiarach należy uczcić dążeniem "do takiej zmiany postaw człowieka, społeczeństw, państw i rządów, by nigdy już w umyśle człowieka nie powstały tak szaleńcze, zbrodnicze koncepcje". - By narody mogły uwierzyć, że swoje aspiracje i marzenia mogą realizować nie przeciwko sobie, nie kosztem drugich, ale w pokoju, przyjaźni, współpracy i wspólnocie wartości - dodał.

Wicemarszałek Sejmu zwrócił też uwagę na "oburzająco częste przypadki informacji o polskich obozach śmierci". Określenie to - jak ocenił - formułuje się pod pretekstem stosowania czynnika geograficznego, ignorującego prawdę historyczną i straszny los Polski poddawanej bezprzykładnej okupacji hitlerowskiej. - To uderzenie i w Polskę i pomordowanych w tym obozie Zagłady, którzy padają ofiarą zakłamania, nierzetelnej informacji, niedbałości lub zwykłej ignorancji - podkreślił.

x-news.pl, TVN24
"Auschwitz na zawsze będzie czarną dziurą"

- Nie ma precedensu dla koszmaru, jaki przydarzył się tutaj naszemu narodowi w całej historii Europy - powiedział przewodniczący koalicji rządowej w Knesecie Jariw Lewin. - Jesteśmy reprezentantami narodu, który kroczy drogą tych wspomnień do samych fundamentów istnienia narodu żydowskiego. Wielokrotnie mówi nam się drwiąco, że lepiej abyśmy zrezygnowali z tego stygmatu Auschwitz. Ile byśmy zapłacili, żeby móc się tego pozbyć i zawrócić koło historii. Jednak Auschwitz tu jest, Auschwitz wydarzył się, co znaczy, że Auschwitz jest możliwy. Auschwitz na zawsze będzie czarną dziurą zagrażającą połknięciem całej historii ludzkiej - oświadczył Lewin.

Ambasador Federacji Rosyjskiej Aleksandr Aleksiejew przypomniał, że w walkach o wyzwolenie obozu poległo 231 żołnierzy Armii Czerwonej. Prosił o zachowanie pamięci o wyzwolicielach: "mówiąc o wnioskach z tego, co zdarzyło się na tej ziemi, słusznie wskazujemy na niedopuszczalność ekstremizmu, nietolerancji rasowej, ksenofobii, kultywowania własnej wyjątkowości. Jednak istnieje jeszcze jedna co najmniej niewzruszona prawda i muszę o tym przypomnieć w tym miejscu: wyzwolenie nie przychodzi samo, jest ono okupione krwią wyzwolicieli".

Dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński wyraził nadzieję, że podczas 70. rocznicy wyzwolenia będzie mógł ogłosić, iż udało się doprowadzić do końca budowę Kapitału Wieczystego. Przekaże wówczas ostatnim byłym więźniom, że "relikty ich piekła (...) są bezpieczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki wsparciu tych rządów i tych ludzi, dla których przyszłość nie jest obojętna". Kolejną deklarację wpłaty na fundusz złożyła Szwecja.

Obóz Auschwitz

Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku (KL Auschwitz II-Birkenau - dwa lata później). Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W kompleksie istniała także sieć ponad 40 podobozów. Niemcy zgładzili w Auschwitz ponad 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. 27 stycznia 1945 roku obóz wyzwoliły oddziały Armii Czerwonej.

W 1947 roku w na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum.

IAR, PAP, kk