Japońska sonda weszła na orbitę Wenus

Japońska sonda Akatsuki znajdowała się w pobliżu planety od pięciu lat, ale awaria silnika głównego uniemożliwiała dotąd wejście na orbitę Wenus. Japońska agencja kosmiczna JAXA znalazła rozwiązanie.

Foto: Banco de Imágenes Geológicas/Flickr

- Ostatnie pięć lat to był dla nas ciężki okres - mówi członek zespołu misji Takeshi Imamura.

Specjalistom z Japonii i Australii udało się odpalić silnik na 20 minut i manewrować tak, aby sondę przechwyciło pole grawitacyjne Wenus. Byli też gotowi przesłać do Akatsuki dodatkowe instrukcje, aby ustabilizować orbitę. Nie było to konieczne i sonda krąży teraz wokół Wenus - jako pierwszy pojazd od czasów należącej do ESA sondy Venus Express, która na początku 2015 roku spłonęła w atmosferze planety.

Akatsuki po japońsku oznacza „Świt”. Na jej pokładzie znajduje się wiele instrumentów, których zadaniem będzie penetracja niższych warstw atmosfery Wenus oraz poszukiwanie na jej powierzchni aktywnych wulkanów. Planowane są także badania przy pomocy fal radiowych.

JAXA chce rozpocząć badania Wenus już 9 grudnia.

(ew/IFLScience)