Pacyfik "połknął" pięć wysp

Pacyfik pochłonął pięć wysp z powodu podnoszącego się poziomu wód i erozji. Tak twierdzą badacze z kilku ośrodków z Australii, którzy prześledzili dane zbierane przez prawie siedem dekad.

Foto: Wikipedia/Flexman

Wyspy leżały na Archipelagu Salomona niedaleko Australii. Nie były zamieszkałe; w ciągu kilkudziesięciu lat całkowicie zniknęły pod wodą. Na sześciu innych, zaludnionych wyspach podchodząca woda zniszczyła całe wsie, piszą naukowcy.

Analityk BBC Matt McGrath podkreśla, że globalne ocieplenie nie było jedynym powodem. - To była kombinacja czynników. Ale oczywiście globalnego ocieplenia nie można wykluczyć, bo coraz cieplejsza woda rozszerza się i to podnosi poziom oceanów na całym świecie średnio o jakieś trzy milimetry rocznie - mówi.

Natomiast w rejonie tych wysp wzrost poziomu był szybszy, nawet o centymetr rocznie. Mieszkańcy archipelagów na Pacyfiku już reagują na podobne zmiany - niektórzy przenoszą się na wyżej położone tereny, a niektórzy przeprowadzają się po prostu na inne wyspy.

Publikację zamieszcza pismo "Environmental Research Letters".

(IAR)