Znajduje się w sercu Antarktydy, a rekordowa temperatura została zmierzona w sierpniu 2010. Wówczas panowała tam zima.
Naukowcy porównają ze sobą dane z wielu satelitów, więc i ten rekord może zostać pobity o około stopień. Poprzedni rekord zimna padł także na Antarktydzie i wynosił -89,2 C. Zmierzono go w 1983 roku w okolicach radzieckiej wówczas bazy Wostok.
- Tak niskie temperatury trudno sobie wyobrazić - mówi Ted Scambos z amerykańskiego National Snow and Ice Data Center. - To prawie tak nisko poniżej zera jak temperatura wrzenia powyżej, o 50 stopni zimniej niż na Alasce czy Syberii.
Dr Scambos i jego koledzy gromadzą dane satelitarne dotyczące ziemskich temperatur od ok. 30 lat. Wiedzą już, że najchłodniej jest w środku zimy na Antarktydzie na sporych wysokościach, skąd ciepło łatwo ucieka w kosmos. Co ciekawe, niskie temperatury występują tam punktowo w różnych miejscach.
Z kolei najgorętsze miejsce znajduje się na pustyni Dasht-e Lut w Iranie. W 2005 roku panowała tam temperatura 70,7 C.
(ew/bbc)