Nauka

Po pięciu latach od startu amerykańska sonda Juno wejdzie na orbitę Jowisza

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2016 09:39
Sonda ma dokładnie zbadać historię i skład tej największej planety w naszym układzie planetarnym.
Audio
  • Jeden z szefów misji Scott Bolton z NASA: wejście na orbitę jest bardzo ważne dlatego, że zmieniamy tor lotu z orbity okołosłonecznej na orbitę wokół Jowisza. Jeśli nie weszlibyśmy na orbitę Jowisza, nie moglibyśmy dokonać tych pomiarów, na których nam zależy (IAR)
Sonda Juno na orbicie wokół Jowisza (wizja artystyczna)
Sonda Juno na orbicie wokół Jowisza (wizja artystyczna)Foto: NASA/JPL

Po pięciu latach od startu z Ziemi amerykańska sonda Juno wejdzie we wtorek nad ranem, ok. godz. 5 czasu polskiego, na orbitę
Jowisza.

Celem misji jest zrozumienie powstania i ewolucji Jowisza, poszukiwanie gęstego jądra tej planety, stworzenie mapy pola magnetycznego, a także pomiary ilości wody i amoniaku w atmosferze.

Wraz z rozłożonymi ogniwami słonecznymi Juno ma wielkość boiska do koszykówki. Jest to pierwsza napędzana energią słoneczną sonda wysłana w kierunku Jowisza. Może rozwijać prędkość przekraczającą 250 tysięcy kilometrów na godzinę.

Zdaniem jednego z szefów misji, Scotta Boltona z NASA, manewr wejścia na orbitę jest bardzo ważny.

- Dlatego, że zmieniamy tor lotu z orbity okołosłonecznej na orbitę wokół Jowisza. Jeśli nie weszlibyśmy na orbitę Jowisza, nie moglibyśmy dokonać tych pomiarów, na których nam zależy - wskazał.

Badania sondy Juno potrwają półtora roku.

IAR, kk

Zobacz więcej na temat: Ameryka Północna NASA NAUKA
Czytaj także

Oprócz Księżyca nasza planeta ma jeszcze jednego kosmicznego towarzysza

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2016 12:57
Istnienie drugiego naturalnego satelity Ziemi potwierdziła amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA).
rozwiń zwiń