"Jesteśmy grupą wrocławskich studentów, którzy już od lat pasjonują się kosmosem i wszystkim, co z nim związane. Żeby kontynuować nasze zainteresowania postanowiliśmy rozwinąć coś, czym się jeszcze nikt na świecie nie zajmował - badanie procesu wiercenia w warunkach mikrograwitacji.
Gdy w mieszkaniu będziemy wiercić w suficie, pył poleci nam na głowę. Jak w ścianie - na panele. Innymi słowy - na dół, bo tak działa na Ziemi grawitacja. W kosmosie już tak łatwo nie jest. Jak wtedy będą zachowywały się cząsteczki? W którą stronę polecą? Pod jakim kątem? Z jaką prędkością? My niedługo powinniśmy to wiedzieć!
Nauka w portalu PolskieRadio.pl
Żeby to zbadać, przez półtora roku pracowaliśmy nad projektem DREAM - DRilling Experiment for Asteroid Mining. Osiemnaście miesięcy ciężkiej pracy zostało wynagrodzone - dostaliśmy bilet na lot w kosmos! W ramach programu REXUS/BEXUS* już w marcu rakieta suborbitalna REXUS 21 wzniesie się ponad atmosferę, by zapewnić nam 120 sekund mikrograwitacji oraz próżni - czyli warunki kosmiczne" - tłumaczą młodzi naukowcy.
https://odpalprojekt.pl/projekty/pokaz/1170,projekt-dream
Potrzeba 25 tys. zł
- Chcemy sprawdzić, jak zachowuje się podczas wiercenia samo skonstruowane przez nas urządzenie: jak rozkłada się temperatura w próżni, jakie będą naprężenia przy braku grawitacji. Będziemy też badali, co się dzieje z pyłem, który wydobywa się podczas wiercenia - wyjaśniła Dorota Budzyń z Politechniki Wrocławskiej.
Przyznała, że polscy naukowcy np. z Centrum Badań Kosmicznych PAN mają na swoim koncie zaprojektowanie profesjonalnych urządzeń do wiercenia i pobierania próbek w kosmosie. Jednak studencka misja będzie miała nieco inne zadanie. - Dotychczasowe polskie osiągnięcia i projektowane urządzenia służą do pobierania próbek. Naszym celem nie jest pobranie próbki. Chcemy zająć się stroną naukową tego procesu i dokładnie przeanalizować, jak on przebiega, jakie procesy wówczas zachodzą - wskazała.
By tak się jednak mogło stać, studenci potrzebują środków finansowych na zakończenie projektu i szukają wsparcia internautów w jednym z serwisów crowdfundingowych. Potrzebują 25 tys. zł, na razie udało im się uzbierać ponad 8,8 tys. zł. Osoby, które zdecydują się na wsparcie projektu, mogą liczyć na: kubki, koszulki, wygrawerowanie nazwiska na sprzęcie eksperymentalnym, otrzymanie jego części, a nawet samego silnika, który wiercił w kosmosie.
* Program REXUS/BEXUS prowadzi Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) we współpracy ze Szwedzką Krajową Radą ds. Przestrzeni Kosmicznej (SNSB) i Niemiecką Agencją Kosmiczną. REXUS/BEXUS to skrót od angielskiego Rocket/Balloon Experiments for University Students, czyli eksperymenty rakietowe i balonowe dla studentów szkół wyższych. Na pokładzie rakiety czy balonu można wysłać eksperyment na wysokość 80-90 kilometrów.
PAP Nauka w Polsce, kk