Amerykański wojskowy bezzałogowy miniwahadłowiec X-37B powrócił w niedzielę do ośrodka kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie z kolejnej, trwającej dwa lata tajnej misji w kosmosie - głosi komunikat amerykańskich sił powietrznych.
Nauka w portalu PolskieRadio.pl
Była to czwarta i jak dotąd najdłuższa kosmiczna misja tej maszyny. Udane lądowanie nastąpiło o godz. 13.47 czasu polskiego na pasie używanym niegdyś do lądowania wahadłowców załogowych.
X-37B, zwany również Orbitalnym Pojazdem Doświadczalnym (Orbital Test Vehicle - OTV), ma około czterokrotnie mniejsze rozmiary niż wycofane z eksploatacji załogowe promy kosmiczne NASA.
W przeciwieństwie do nich musi korzystać z rakiety nośnej, gdyż jego własny silnik pozwala mu jedynie na dokonywanie manewrów na orbicie. Za to dzięki zamontowanym bateriom słonecznym jest całkowicie niezależny energetycznie.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) dysponują dwoma X-37B, wyprodukowanymi przez koncern Boeing.
Pierwszy lot odbył się w 2010 roku. Na ten rok zapowiedziano kolejny.
kk